- W poniedziałek, dyżurny wodzisławskiej komendy odebrał zgłoszenie od mężczyzny, który twierdził że wie gdzie może znajdować się jego skradziony motorower. Policjanci udali się na ulicę Marklowicką, gdzie wspólnie z pokrzywdzonym szli po śladach pozostawionych przez motorower. Niedaleko tego miejsca zauważyli młodego mężczyznę, który rozkręcał jednoślad. Początkowo nie przyznawał się do niczego, ale gdy właściciel zaczął rozpoznawać po częściach swoją własność, wtedy 19-latek powiedział, że w nocy na ulicy Wyszyńskiego dokonał jego kradzieży- mówi Marta Czajkowska, rzeczniczka wodzisławskiej policji.
Jak się później okazało zatrzymany próbował zostawić sobie silnik, a resztę sprzedać na złom. Podczas przesłuchania na komendzie wyszło na jaw, że nie była to jego pierwsza kradzież. W trakcie czynności śledczych ustalono, iż 19- latek wraz z młodszym kolegą jest odpowiedzialny za dokonanie kilku włamań do altanek działkowych. Na przełomie grudnia i stycznia ich łupem padły głównie narzędzia i urządzenia elektryczne.
Mężczyzna przyznał się do popełnionych czynów, grozi mu do 10 lat więzienia. O losie jego młodszego kolegi wkrótce zadecyduje sąd rodzinny.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?