Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Automatyka remisuje z Nestą. Teraz dwa mecze w Gdańsku

Rafał Rusiecki
Fot. Jacek Smarz
MH Automatyka Gdańsk rozpoczęła w Toruniu walkę o utrzymanie w krajowej elicie. Hokeiści nie szczędzą zdrowia. Grają ostro, ale daje to efekt. W wyścigu do czterech zwycięstw na razie jest 1:1.

W podzielonym na dwie części sezonie zasadniczym lepsze wrażenie zostawiła po sobie Nesta Mires Toruń. Gdańszczanie miewali przebłyski, ale w rywalizacji z czołowymi ekipami cechy wolicjonalne nie były wystarczające.

Inaczej wygląda natomiast walka w play-outach, gdzie poprzednie mecze można wykasować z pamięci. Liczy się to co teraz. W Gdańsku tak bardzo chcą pozostania w PHL, że Jan Steber zagrał na własne życzenie z kontuzją łękotki. Kapitan Automatyki odwołał operację po urazie, którego nabawił się pod koniec stycznia. Skupił się na leczeniu zachowawczym, aby pomóc kolegom na lodowisku. Zamysł ten był utrzymywany w tajemnicy.

Po pierwszym, piątkowym meczu w Toruniu bilans kontuzjowanych niestety się zwiększył. Petr Polodna otworzył wynik spotkania, ale później - w jednym ze starć - uskarżał się na ból w klatce piersiowej. Wstępne badania wskazywały na złamanie żeber. Takich wątpliwości nie było za to w przypadku Bartosza Fraszko. Napastnik Nesty doznał złamania kości śródstopia i będzie musiał pauzować przez kilka tygodni.

Szczęście w tym nieszczęściu jest takie, że Automatyka wygrała 3:2. W niedzielę, w drugiej konfrontacji, tak dobrze na lodowisku już nie było. Podrażnieni gospodarze musieli rzucić wszystko na jedną szalę i to się opłaciło. Wygrali 4:1.

Teraz rywalizacja przeniesie się do gdańskiej „Olivii”. Dwa mecze zaplanowano na sobotę i niedzielę. Wsparcie kibiców będzie tutaj nie do przecenienia. Mecz nr 5 rozegrany zostanie 10 marca w Toruniu. Gra toczy się do czterech wygranych, więc ewentualne kolejne terminy to 12 marca w Gdańsku i 15 marca w Toruniu.

Nesta Mires - MH Automatyka Gdańsk 4:1 (3:1, 1:0, 0:0)

Bramki: 1:0 Daniel Minge (3, w przewadze), 1:1 Zachary Josepher (5, grając 4 na 3), 2:1 Daniel Minge (11, w podwójnej przewadze), 3:1 Artiom Mogiła (19), 4:1 Siarhiej Kukuszkin (28)

Nesta Mires: Plaskiewicz - Żyliński, Jaworski, Kalinowski, Kukuszkin, Minge - Trachanow, Lidtke, Mogila, Michaiłow, Dołęga - Kourakh, Podsiadło, Wiśniewski, Ćwikła, Winiarski - Skólmowski, Heyka, Stasiewicz, Husak, Naparło

MH Automatyka: Witkowski - Josepher, Lehmann; Wachowski, Falk; Kantor Nowak; Gierasimienko, Leśniak - Skutchan, Rompkowski, Steber; Gościński, Kastel-Dahl, Pesta; Strużyk, Różycki, Marzec; Wrycza, Szczerbakow

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto