Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mirosław Szymanek komentuje zamieszanie związane z Jarmuziewiczem

Arkadiusz Biernat
Zachowanie GDDKiA jest skandaliczne - komentuje Mirosław Szymanek, wójt Mszany. Chodzi o sprawę spotkania wiceministra Tadeusza Jarmuziewicza z przedstawicielami Alpine Bau, wykonawcą A1.

- Jestem rozgoryczony, bo dziennikarze radia (red. RMF FM) zmanipulowali moją wypowiedź, kompletnie wyrywając ją z kontekstu. Nie organizowaliśmy żadnego tajnego spotkania. Podczas obiadu opowiadałem gościom o naszej gminie, planach, jakie mamy i problemach, z którymi się borykamy w związku z mostem na A1. Uważam zachowanie GDDKiA za skandaliczne, a rozdmuchiwanie sprawy obiadu za paranoję. Mamy przed sobą kolosalny problem z niezakończoną budową mostu, który nie wiadomo, czy nie musi zostać zburzony, a tu szuka się tematów zastępczych. To karygodne - mówi Mirosław Szymanek.

W ten sposób wójt Mszany odniósł się do sprawy spotkania wiceministra Tadeusza Jarmuziewicza z przedstawicielami Alpine Bau do którego miało dojść 22 kwietnia w jednej z restauracji w tej gminie.

CAŁY KOMUNIKAT WÓJTA MSZANY ODNOŚNIE SPRAWY

Pomyślne zakończenie budowy odcinka autostrady A1 Świerklany-Gorzyczki leży na sercu wszystkim, ale chyba nikomu tak bardzo, jak władzom i mieszkańcom Gminy Mszana. To w naszej gminie znajduje się most MA532, z powodu którego inwestycja, która miała być gotowa w sierpniu 2010 roku, nadal nie doczekała się finiszu. Dla nas budowa autostrady rozpoczęła się już w 2007 roku, kiedy to ruszyły wykupy i wyburzenia domów, i wielu mieszkańców musiało opuścić dotychczasowe siedliska. Mamy rok 2013, a wiele spraw społecznych związanych z budową wciąż nie zostało rozwiązanych.

- Osobiście wielokrotnie interweniowałem w katowickim oddziale Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w temacie zakończenia budowy autostrady oraz związanej z tym kwestii wypłaty odszkodowań za zniszczone podczas budowy drogi gminne. Działania te zostały zintensyfikowane od jesieni ubiegłego roku, kiedy pojawiły się informacje o planowanym otwarciu części odcinka A1 i wprowadzeniu objazdu – mówi wójt Gminy Mirosław Szymanek.

Główny problem, który podnosi Gmina Mszana to nierozwiązana kwestia odszkodowań za zniszczone podczas budowy drogi gminne. - Od początku staliśmy na stanowisku, że stronami rozmów powinny być: Gmina, Alpine Bau i Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, jako Inwestor, który powinien był zabezpieczyć w kontrakcie także interesy gmin, przez które przebiega autostrada – podkreśla wójt.

Podczas dwóch spotkań jesienią 2012 roku pomiędzy władzami gminy, GDDKiA i przedstawicielami firmy Alpine wyszły na jaw ogromne różnice w kwotach odszkodowań za gminne drogi – gmina wyceniła szkody na ok. 3 mln, Alpine proponowała ok. 200 tys. zł. Już w listopadzie 2012 Wójt Mszany poinformował Dyr. katowickiego oddziału GDDKiA P. Ewę Tomalę-Borucką, że powziął nieoficjalną informację, iż Alpine rozważa wycofanie się z kontraktu. Obawy te uznano za bezpodstawne. W posiadaniu GDDKiA i Urzędu Gminy są też rozbieżne dokumenty, z których między innymi biorą się różnice w naliczaniu wysokości odszkodowania za zniszczone drogi gminne.

Od początku 2013 roku Wójt Gminy Mszana prosił o kolejne spotkanie z GDDKiA w ww. tematach. Po kilkukrotnych telefonach Wójta Gminy Mszana do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, termin ustalono telefonicznie na dzień 14.02.2013 na godz. 9.00. GDDKiA w ostatniej chwili odwołała spotkanie, nie wyznaczając nowego terminu.

W związku z tym 27.02.2013 UG wysłał oficjalne pismo do GDDKiA ws. wyznaczenia kolejnego terminu spotkania. Pismo to do dnia dzisiejszego pozostało bez odpowiedzi. 11.04.2013 wysłano kolejne pismo do GDDKiA z prośbą o wyznaczenie terminu spotkania, zaznaczając, że brak reakcji GDDKiA na korespondencję Wójta Gminy świadczy o tym, że organ administracji rządowej pozostaje bezczynny. – Jak to się dzieje, że Pani Dyrektor Borucka systematycznie uczestniczy w Radach Budowy w pobliskim Wodzisławiu, a na spotkanie ze mną nigdy nie ma czasu – mówi wójt Mirosław Szymanek.

- Już w lutym 2013 okazało się, że gmina de facto została pozostawiona sama sobie w kwestii roszczeń o odszkodowania za zniszczone drogi i inne problemy związane z przeciągającą się budową. Postanowiłem więc szukać pomocy u samorządowców wyższego szczebla, polityków i bezpośrednio w ministerstwie – wyjaśnia wójt.

20.02.2013 Wójt Mszany, dzięki staraniom posła Krzysztofa Gadowskiego spotyka się w Warszawie z wiceministrem Tadeuszem Jarmuziewiczem, któremu przedstawia obawy i problemy związane z przeciągającą się budową A1 na odcinku "Świerklany - Gorzyczki".

15.04.2013 Wójt Mirosław Szymanek i poseł Krzysztof Gadowski zapraszają do Gminy Mszana marszałka województwa śląskiego na spotkanie w sprawie m.in. problemów z mostem na A1 i odszkodowań, których żąda gmina i mieszkańcy.

22.04.2013 zgodnie z obietnicą daną Wójtowi Mszany w Warszawie, na plac budowy feralnego mostu, a następnie do Urzędu Gminy w Mszanie przyjeżdża wiceminister Tadeusz Jarmuziewicz. W spotkaniu uczestniczą przedstawiciele Alpine Bau oraz poseł Krzysztof Gadowski. Spotkanie jest oficjalne, relacja z niego pojawia się na oficjalnej stronie internetowej Urzędu i jest rozesłana do mediów.

Po spotkaniu wójt jako gospodarz terenu zaprasza gości na obiad do lokalnej restauracji. Jak się okazuje, w tym samym lokalu obiad jedzą również przedstawiciele Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. „Zbiegiem okoliczności” do dziennikarzy radia RMF.FM trafia notatka służbowa z GDDKiA w sprawie tajemniczego, „dziwnego” spotkania w Wodzisławiu Śl. – Jestem rozgoryczony, bo dziennikarze radia zmanipulowali moją wypowiedź, kompletnie wyrywając ją z kontekstu. Nie organizowaliśmy żadnego tajnego spotkania. Podczas obiadu opowiadałem gościom o naszej gminie, planach, jakie mamy i problemach, z którymi się borykamy w związku z mostem na A1. Uważam zachowanie GDDKiA za skandaliczne, a rozdmuchiwanie sprawy obiadu za paranoję. Mamy przed sobą kolosalny problem z niezakończoną budową mostu, który nie wiadomo, czy nie musi zostać zburzony, a tu szuka się tematów zastępczych. To karygodne – mówi Mirosław Szymanek.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wodzislawslaski.naszemiasto.pl Nasze Miasto