Rodzinny Park Rozrywki w Wodzisławiu Śląskim nie będzie w całości gotowy w sierpniu

Rodzinny Park Rozrywki w Wodzisławiu: Rodzinny Park Rozrywki nie będzie gotowy w całości do końca sierpnia. Choć zgodnie z umową wykonawca ma jeszcze dwa miesiące na zakończenie prac, to nikt w Wodzisławiu Śląskim nie łudzi się, że we wrześniu przejdziemy się po gotowym w całości parku "Trzy Wzgórza".

- Proszę zobaczyć, jak to wszystko wygląda. Wykopaliska i nic poza tym. I oni chcą zdążyć z tym wszystkim do sierpnia? Nie wierzę - mówi Józef Kłosok, mieszkaniec osiedla XXX-Lecia, gdzie w pobliżu powstaje RPR.

Patrząc na plac budowy trudno odnieść inne wrażenie. Większości atrakcji jeszcze nawet nie widać. Dlatego dziwią komunikaty władz Wodzisławia Śląskiego, że wszystko idzie zgodnie z planem i nie ma żadnego zagrożenia z realizacją inwestycji. Widząc plac budowy tylko nieliczni mogli pokusić się o optymizm. Dla przykładu w maju stan realizacji ogródków jordanowskich wynosił 15 procent i tyle samo w czerwcu. Wykonanie miejsc do rekreacji było na poziomie 5 proc., a obecnie jest 15, natomiast skateparku z 55 wzrosło do 60 proc. Przy takim tempie prac trudno o optymizm. Powodem tempa prac ma być ciężki teren, w którym po deszczu grzęźnie ciężki sprzęt. Wykonawca cały czas zapewnia, że zdąży z większością atrakcji do końca sierpnia.

- Codziennie otrzymujemy raporty z placu budowy. Prace idą do przodu, co potwierdzają kontrole urzędników. Na budowie jest też coraz więcej robotników - przyznaje Barbara Chrobok, rzeczniczka wodzisławskiego magistratu.

Jednak sami urzędnicy przyznają, że zakończenie całej inwestycji w sierpniu nie będzie raczej możliwe (choć rok temu zapewniali, że inwestycja będzie gotowa w całości na koniec sierpnia). Możliwy jest scenariusz, że we wrześniu mieszkańcy nie będą mogli skorzystać z części atrakcji Rodzinnego Parku Rozrywki. Wiele wskazuje na to, że w sierpniu nie będą gotowe jeszcze ciągi piesze i ścieżki rowerowe. Pod znakiem zapytania stoi także przyszłość 12-metrowego linarium, które... nie zostało jeszcze zamówione. Dookoła nie będzie także zielono. Bo choć roślinność zostanie nasadzona, to na piękne efekty będziemy musieli poczekać do wiosny.

Gdyby jednak termin realizacji inwestycji mijał dzisiaj, to mieszkańcy mogliby skorzystać tylko z parkingu, parku linowego i toru rowerowego do slope-style'u (choć przy tej ostatniej atrakcji nie utwardzono podłoża). Te bowiem atrakcje są już gotowe. Specjalny tor rowerowy nawet już testowano. Niestety, zdecydowanie więcej czasu potrzeba, aby gotowe były pozostałe atrakcje. Czy uda się w sierpniu, przekonamy się za dwa miesiące. Jak udało nam się dowiedzieć, na ten moment nie jest zagrożona unijna dotacja. Zgodnie z umową dotacyjną, inwestycja powinna być gotowa do 31 grudnia, co nawet w przypadku poślizgu kilku atrakcji daje szansę na dokończenie inwestycji.

Budowa parku rozpoczęła się w 2013 r. Niestety, do czerwca 2013 r. roboty przez Satbud prowadzone były w ślimaczym tempie. Poza częścią prac ziemnych nie wykonano nic więcej i miasto zerwało umowę. Kilka miesięcy później, we wrześniu, wybrano konsorcjum firm: Przedsiębiorstwo Budowlane Silesia Constructions oraz Zakład Budowlany inż. Henryk Król. Przy czym budowa zdrożała o 4 mln zł (w sumie 16 mln zł).

ZOBACZ TEŻ: Polub nas na Facebooku i bądź na bieżąco z informacjami!
Twitter: @arek_biernat

CZYTAJ DALEJ NA DRUGIEJ STRONIE

- Zimą i wiosną informowaliśmy niejednokrotnie, że pogoda sprzyja budowie Rodzinnego Parku Rozrywki. Zima była ciepła i sucha, co pozwalało na prowadzenie prac w terenie. Niestety, gdy nadszedł czas największych robót, aura zrobiła się kapryśna. Obecnie teren budowy Trzech Wzgórz przypomina zalewisko. Kałuże są głębokie a ich powierzchnia sięga nawet kilkudziesięciu metrów kwadratowych. Taki stan rzeczy uniemożliwia pracę ciężkiego sprzętu, którego na budowie nie brakuje. Ze względu na zdecydowanie niesprzyjającą pogodę robotnikom nie udało się w zaplanowanym terminie ukończyć toru racingowego. Data zakończenia jego budowy przewidziana była na dziś. Niesprzyjająca pogoda uniemożliwiła również zaplanowaną na dzisiejszy ranek prezentację oświetlenia - czytamy w komunikacie.

- Braliśmy już po uwagę możliwe opóźnienia dotyczące takich elementów jak ścieżki piesze i rowerowe, czy też pokoje rekreacyjne. Spodziewamy się jednak, że pozostałe elementy powinny zostać ukończone na czas. Mamy nadzieję na poprawę warunków pogodowych, gdyż chyba wszyscy zdajemy sobie sprawę, że mogą one utrudniać wykonanie prac w założonym terminie. Dziś trudno ocenić jakich jeszcze opóźnień możemy się spodziewać. Prace na terenie parku są już zaawansowane - wyjaśnia dzisiaj Barbara Chrobok, rzeczniczka wodzisławskiego magistratu.

Do tej pory wykonawcy udało się dokończyć jedynie park linowy. Urzędnicy twierdzą, że ukończona jest arena do gry w chowanego i tory rowerowe. Jednak trudno z tym się zgodzić, patrząc na zdjęcia. Dodatkowo według urzędników zagrożona nie jest budowa skate parku, boisk i amfiteatru.

- Trwają intensywne prace przy torach dla modeli jeżdżących, ogródkach jordanowskich czy w miejscu przeznaczonym pod labirynt. Do planowanego zakończeniu budowy Rodzinnego Parku Rozrywki pozostały dwa miesiące. W tym czasie jeszcze baczniej przyjrzymy się budowie Trzech Wzgórz. Na miejskiej stronie na Facebooku będziemy publikować wszystkie dostępne informacje o postępach w budowie - czytamy w komunikacie.

Trudno jednak sądzić, aby samo przyglądanie się tej inwestycji przyspieszyło prace, a czas biegnie nieubłagalnie. Ratunkiem może być przerzucenie znacznie większych sił w rejon tej inwestycji.

Swoją drogą wygląda na to, że w Polsce nie ma w ogóle dobrej pogody do budowania. Nie pomaga nawet stosunkowo ciepła zima...

Więcej przeczytasz w tym tygodniu w Dzienniku Zachodnim

ZOBACZ TEŻ: Polub nas na Facebooku i bądź na bieżąco z informacjami!
Twitter: @arek_biernat