Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Głosowanie trwa. Wybieramy Europejskie Drzewo Roku 2018

.
Topola Helena z Helu została najpierw polskim Drzewem Roku 2017, a teraz walczy o tytuł Europejskiego Drzewa Roku 2018
Topola Helena z Helu została najpierw polskim Drzewem Roku 2017, a teraz walczy o tytuł Europejskiego Drzewa Roku 2018
Środowisko 21 marca w Brukseli poznamy zwycięzcę konkursu „Europejskie Drzewo Roku”. Do 28 lutego trwa internetowe głosowanie na 13 drzew z całej Europy. Wśród nich jest Topola Helena z Polski, która może być najpiękniejszym drzewem w Europie. Jednym z organizatorów konkursu jest Klub Gaja.

Ma 220 lat, ponad 4 metry w pasie i 30 wysokości, a co więcej, wygrała konkurs piękności. Była najlepsza w kategorii Drzewo Roku, bo Helena jest przecież topolą. Helenę do konkursu zgłosili w 2016 roku Urząd Miasta Helu i Liceum Ogólnokształcące w Helu. W marcu 2017 roku topola dostała się do finałowej 16. Głosami internautów pokonała takich kandydatów, jak: kasztany jadalne z woj. zachodniopomorskiego, dąb Jana Kazimierza z woj. kujawsko-pomorskiego i drugą w plebiscycie palmę z woj. śląskiego. Zdobywając 867 głosów, topola wyprzedziła egzotycznego Feniksa Kanaryjskiego o 23 głosy. Teraz Helenę czeka batalia o tytuł Europejskiego Drzewa Roku 2018.

- Jest nam niezmiernie miło, że to właśnie helska Helena została okrzyknięta w Polsce Drzewem Roku 2017 - mówi Żanna B. Sepińska, kierownik zespołu ds. promocji, turystyki i kultury Miasta Helu. - Dziś reprezentuje Polskę w międzynarodowym plebiscycie Europejskie Drzewo Roku 2018. To dla nas ogromny zaszczyt i wyróżnienie. Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, by polska topola otrzymała ten wspaniały tytuł, jako drzewo z historią w tle - dodaje.

Konkurs ma propagować edukacją ekologiczną

Wybór Europejskiego Drzewa Roku ma sprawić, by społeczeństwo zwracało uwagę na ochronę obiektów przyrody. W konkursach startują drzewa, które są łącznikami pomiędzy kulturą a przyrodą. Tak jak Helena związana jest z historią półwyspu.

Celem konkursu „Europejskie Drzewo Roku” jest zwrócenie uwagi na ciekawe stare drzewa, jako ważne dziedzictwo przyrodnicze i kulturowe, które powinniśmy cenić i chronić. W odróżnieniu od innych konkursów, decydujące nie jest piękno, rozmiary, czy też wiek, ale historia i związki drzew z ludźmi. Szukamy drzew, które stały się integralną częścią społeczności.

- Czy Topola Helena powtórzy zeszłoroczny sukces Dębu Józef, który został Europejskim Drzewem Roku 2017, zdobywając ponad 17 tysięcy głosów internautów? Bardzo na to liczę, ja i wszystkie osoby oraz instytucje, którym zależy na dobru polskiej przyrody. Zapraszamy do głosowania i poznawania historii tych niezwykłych drzew, które śmiało możemy nazwać „zielonymi skarbami” Europy - mówi Jolanta Migdał, koordynatorka konkursu Drzewo Roku, Klub Gaja.

Co roku w głosowaniu biorą udział dziesiątki, a nawet setki tysięcy osób. Liczba krajów biorących udział w konkursie wzrosła z początkowych 5 do 13. Organizatorzy konkursu cały czas szukają kolejnych partnerów w krajach europejskich, aby sprawa ochrony drzew stała się przedmiotem międzynarodowej debaty.

Klub Gaja, którego biuro mieści się w Wilkowicach, jest również organizatorem konkursu na drzewo roku w Polsce. - To już ósma edycja konkursu „Drzewo Europejskie Roku” - mówi Jacek Bożek, prezes Klubu Gaja, jednego z organizatorów konkursu. - W ubiegłym roku zwyciężył Dąb Józef z Wiśniowej. Wokół niego cały powiat i społeczność buduje pewną narrację dla turystów oraz mieszkańców. Odbywają się tam teraz różne spotkania i konkursy - dodaje.

W konkursie wyróżniono również drzewa z woj. śląskiego

Na Śląsku w konkursach na „Drzewo Roku” wyróżniał się już m.in. buk w dzielnicy Giszowiec w Katowicach oraz platan w Kozach, który kilka lat temu zajął 2. miejsce w europejskim konkursie. W 2017 roku Topola Helena pokonała egzotyczną palmę z Gliwic, która ostatecznie zajęła drugie miejsce.

Do końca lutego możemy głosować na naszych faworytów

Zwycięstwo w ogólnopolskiej rywalizacji dało helskiemu drzewu przepustkę do finału konkursu na „Europejskie Drzewo Roku 2018”.

Topola Helena rywalizuje z drzewami z: Belgii, Bułgarii, Chorwacji, Czech, Węgier, Litwy, Portugalii, Rumunii, Rosji, Słowacji, Hiszpanii i Wielkiej Brytanii. Aby oddać na nie głos, wystarczy wejść na stronę internetową konkursu: treeoftheyear.org. Podczas głosowania należy wybrać dwóch kandydatów oraz podać swój adres e-mail.

Topola Helena to pomnik przyrody, który rośnie w najpiękniejszym zakątku Polski, unikatowym na skalę Europy. Helena to topola czarna (populus nigra), która ma 220 lat. Topola góruje majestatycznie przy szlaku spacerowym wiodącym na Cypel.
Nazwa topoli nie jest przypadkowa
Podkreśla tożsamość miejsca, w którym rośnie, bowiem w języku staropolskim nazwa „Hel” oznacza wydmę, cypel, pustkowie. Klimat nadmorski oraz helska bryza próbują ją „złamać”, jednak drzewo dzielnie stawia im opór. Helski „populus” na trwałe związany jest ze społecznością miasta i tworzy jego wspólnotę. Jej życie związane jest z dramatem działań wojennych i bohaterską obroną Helu, którą przez 32 dni dowodził komandor Zbigniew Przybyszewski. Żona bohaterskiego obrońcy miała na imię Helena, między innymi dlatego piękna 220-letnia topola otrzymała takie imię.

Podróżniczka i pisarka Elżbieta Dzikowska, reżyser Kazimierz Kutz oraz językoznawca, profesor Jan Miodek
Ambasadorzy konkursu

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto