Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Groźny wzrost liczby kolizji na skrzyżowaniach

Beata Sypuła
Przejeżdżanie na czerwonym staje się plagą w miastach
Przejeżdżanie na czerwonym staje się plagą w miastach fot. PIOTR KRZYŻANOWSKI
Na jakim świetle Polak staje przed skrzyżowaniem? Na niebieskim... Ten gorzki żart dobrze oddaje horror, jaki od pewnego czasu dzieje się na naszych skrzyżowaniach: tylko widok drogówki może zatrzymać kierowcę na "żółtym". Kiedy policji brak - rozpoczyna się jazda już nie tylko na "wczesnym czerwonym", ale na każdym.

Kto robił prawo jazdy legalnie, ten wie: jedzie się na zielonym, staje przed sygnalizacją świetlną na żółtym - chyba, że gwałtowne hamowanie byłoby niebezpieczne dla innych kierowców. Czerwone oznacza absolutny, kategoryczny zakaz przejazdu przez skrzyżowanie. Tymczasem dziś plagą jest przejazd na "wczesnym czerwonym" lub na "różowym", jak to nazywają kierowcy - czyli wjazd na skrzyżowanie z pełną świadomością, że pali się już czerwona lampa. Fora internetowe motomaniaków grzeją się od "krwistych" opisów tego, co się dzieje na skrzyżowaniach.

- Wyjeżdżałem z Bielska-Białej w stronę Katowic - opowiada ratownik medyczny "Kondzio" z Czechowic-Dziedzic. - Jeden młody gość golfem III chciał wyskoczyć z ronda na "wczesnym czerwonym" i wpadł na pieszego. Z koleżanką, też ratowniczką, udzielaliśmy pomocy. Na całe szczęście poważniejszych urazów nie było i klienta zabrało po jakimś czasie pogotowie. Ale do czego zmierzam: w ciągu dwóch tygodni przytrafiło mi się to drugi raz. Za każdym razem "wczesne czerwone". A wcale nie musi tak być. Stąd moja prośba: czasem warto zwolnić albo się zatrzymać, bo pośpiech może przynieść tragiczne skutki.

Na nic jednak apele: właśnie o tej porze roku "czerwone" ma wzięcie - nawet długotrwałe. Jak stwierdza na forum Rafał: "Rozumiem przeskakiwanie na późnym żółtym, nawet na bardzo wczesnym czerwonym, ale niektórzy jadą 3-5 sekund po tym, jak zapali się czerwone! To już przesada..."

Prędkość zazwyczaj jest mała, toteż sypią się zderzaki, pękają szyby i reflektory, trzaska blacha. - Za takie wykroczenie można się spodziewać 300-500 złotych mandatu oraz 6 punktów karnych - ostrzega podinspektor Robert Piwowarczyk z KWP w Katowicach.

Drogówka zauważa skokowy wprost przyrost kolizji w naszym regionie. O ile wszystkie inne wskaźniki nagłych wydarzeń na naszych drogach spadają, to tylko jeden: liczby stłuczek - rośnie. Porównując pięć miesięcy tego roku do takiego okresu 2009 roku stwierdzono spadek wypadków o 287 - mieliśmy ich 1.756. Było o 42 zabitych na drogach mniej, w sumie zginęło 111 osób. Liczba rannych spadła o 388, poszkodowanych było 2.179 osób.

- Odnotowaliśmy wzrost liczby kolizji o 1.288. W ciągu pięciu miesięcy wydarzyło się ich 20.702 - wylicza podisnp. Robert Piwowarczyk z wojewódzkiej drogówki.
Jego zdaniem właśnie o tej porze roku nasila się wśród kierowców nerwowość: skończył się rok szkolny dzieci, a zaczęły urlopy i wakacje: trzeba podopinać ostatnie sprawy w firmie, w biurze podróży, w sklepie, w banku zanim ruszy się na wymarzony urlop.

Europa zna problem skrzyżowań od lat. Radziła sobie, jak umiała. Zaczęła od patroli policyjnych na skrzyżowaniach. Jednak przy wielopasmowych drogach policjant musiałby mieć bystrość sędziego na mundialu. Świat poszedł w kierunku rozwiązań systemowych.

- Jestem zwolennikiem automatyzacji, czyli ustawieniem kamer sprzęgniętych z sygnalizacją świetlną. Wszyscy, którzy ruszać będą ze skrzyżowania, zostaliby nagrani - mówi podinsp. Piwowarczyk. - Inne rozwiązanie to rozwinięta komunikacja miejska i system "parkuj i jedź". U nas nie ma jednak ani kamer na skrzyżowaniach, ani miejskich parkingów, ani rozwiniętego systemu miejskiej komunikacji - "park &ride". Na wszystko decydentom brakuje wyobraźni albo szkoda im pieniędzy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Parada Motocyklistów w Łodzi

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto