Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Karambol w Połomi

Mirosława Książek-Rduch
W gęstej mgle auta wpadały na siebie

Śliska jak szklanka droga i potężna mgła były we wtorek przyczyną karambolu w Połomi na ulicy Wolności. Około godziny 7.50 w odległości kilkudziesięciu metrów doszło do dwóch osobnych stłuczek, na unieruchomione auta wjeżdżały kolejne, których kierowcy w gęstej mgle nic nie widzieli i nie zdążyli wyhamować.

– Było niewyobrażalnie ślisko – mówi kobieta kierująca peugeotem partnerem, biorącym udział w karambolu. Zniszczony miała cały przód samochodu.

W rowie znalazł się także dostawczy citroen. Całe zdarzenie rozpoczęło się od ... złapania gumy przez jadące w kierunku Rybnika seicento.

– Kierowca tego auta zatrzymał się i zadzwonił po pomoc. Na stojące auto najechało suzuki, które wpadło w poślizg i nie zdążyło zahamować – mówi mł. asp. Marta Czajkowska, rzeczniczka wodzisławskiej komendy policji.


Usuwanie z drogi uszkodzonych samochodów trwało ponad dwie godziny. Przez ten czas ruch na obu pasach ulicy Wolności był zablokowany. Wznowiono go około godziny 10.


Do wypadku doszło akurat w miejscu, które od przyszłego tygodnia zostanie zamknięte na półtora roku z powodu konieczności remontu. Droga w tym miejscu z powodu szkód górniczych osiada, grozi jej także zalanie wodami pobliskiego zalewiska KWK Borynia. Mgła występuje tam bardzo często.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto