Ks. Wojciech Mrochen nie żyje. Miał 45 lat
O śmierci księdza poinformowali urzędnicy z radlińskiego magistratu na swojej stronie internetowej.
- Dotarła do nas smutna informacja o tragicznej śmierci ks. Wojciecha Mrochena. Ksiądz był wikariuszem Parafii pw WNMP w Biertułtowach od 2012 roku. W tym roku przygotowywał dzieci do sakramentu Pierwszej Komunii. Miał 45 lat - czytamy na stronie radlińskiego magistratu.
Jak podaje serwis Radia eM, ksiądz zginął w piątek na motocyklu w okolicach Rudy Śląskiej na autostradzie A4.
- Z pierwszych prawdopodobnych ustaleń wynika, że motocyklista, jadąc w stronę Gliwic, na węźle Wspólna (red. między Bielszowicami a Zabrzem) zahaczył o prawy narożnik jadącego prawym pasem TIR-a - mówi Arkadiusz Ciozak, rzecznik prasowym KMP w Rudzie Śląskiej. Motocyklista zapewne chciał wcześniej wyjechać na zjazd i wyprzedzając samochód, skorzystać z pasa awaryjnego.
Ks. Wojciech Mrochen urodził się 25 listopada 1971 r. w Knurowie. 11 maja 1996 roku przyjął święcenia kapłańskie. Od 2012 roku był wikariuszem w parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w radlińskich Biertułtowach.
ZOBACZ TEŻ: Polub nas na Facebooku i bądź na bieżąco z informacjami! [KLIKNIJ W LINK]
**Obserwuj autora na Twitterze TWITTER_FOLLOW https://twitter.com/arek_biernat
**
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?