Mieszkania komunalne często przypadają osobom zamożnym

Urszula Deptała-Morys z mężem i trójką dzieci mieszka w Piekarach Śląskich. Mają 33 metry, ciasnotę i grzyba.

- Najstarszy syn śpi na dostawianym łóżku w dużym pokoju razem ze mną i mężem, a 5-latek i 15-latek w małym - mówi.

Na komunalne mieszkanie rodzina czeka już 2 lata. Podobnych osób w Śląskiem są tysiące.
W Sosnowcu gminne mieszkanie zajmuje właściciel kamienicy. Kiedy gmina wystąpiła do sądu o jego eksmisję, jej wniosek został odrzucony.

Dlaczego? Bo mieszkania w budynku, będącym własnością najemcy, nie miały centralnego ogrzewania. Tymczasem, zgodnie z prawem, powinien zostać wyeksmitowany do lokalu o takim samym standardzie, jaki obecnie zajmuje.

W Częstochowie w kolejce po upragnione "M" czeka 200 rodzin, których nie stać na kredyt. Dodatkowo 1600 osób stara się o lokal socjalny. W Rybniku 337 osób czeka na mieszkanie komunalne i 263 na socjalne. W Wodzisławiu Śląskim odpowiednio 118 osób i 28. Czy kolejki muszą być tak długie? W Jastrzębiu-Zdroju, gdzie wniosków złożono 290, rok temu klucze wręczono zaledwie 11 osobom.

Na 1,5 mln mieszkań w województwie śląskim co siódme to mieszkanie komunalne, czyli należące do gminy.

Niemal połowa z 230 tysięcy tych mieszkań została wybudowana przed 1944 rokiem. Drugie tyle (110 tys.) powstało do roku 1970. To zaś oznacza, że ich stan techniczny często jest zły i wymagają remontów.

Mieszkań w miarę nowych (wybudowanych po 1988 roku) jest w regionie około 2500. Samorządy nie budują, bo im to się nie opłaca. W Katowicach samorząd jako lokale komunalne traktował pewną pulę mieszkań budowanych przez TBS.

Rozmowa z Wojciechem Wilczyńskim, kierownikiem referatu do spraw mieszkaniowych w Urzędzie Miejskim w Sosnowcu

Proponowane rozwiązania prawne to krok w dobrym kierunku?
Jeśli chodzi o samą weryfikację tego, kto zajmuje mieszkanie, to tak. Boję się jednak, że te przepisy będą nieżyciowe, bo nieuregulowana zostanie sprawa eksmisji. Mimo braku umowy, te osoby nadal będą zajmować mieszkania.

Mieszkania gminne mają być tylko dla najuboższych, czyli tych, którym już teraz zdarzają się problemy z płatnościami.
To może być poważny problem. Są osoby, które nie płacą i od których trudno jest cokolwiek ściągnąć. To mogą załatwić tylko wyższe dodatki mieszkaniowe.

Czynsze mają wzrosnąć. Najemcy będą je płacić?
W Sosnowcu stawka bazowa wynosi 3,29 zł i jest podwyższana w zależności od standardu mieszkania. Od lipca wzrośnie do 3,80 zł. Podwyżki będą co roku aż do 2020 r. Chcemy, by pokrywały rzeczywiste koszty utrzymania budynków.

Jak długa jest kolejka po mieszkanie komunalne?
W ubiegłym roku na liście osób, które złożyły spełniający kryteria wniosek, było 350 nazwisk.