Nowa metoda oszustów! Usypiają "perfumami" i okradają mieszkania

Nowa metoda złodziei! Chodzą po domach we dwie osoby i proponują kupno perfum. Po powąchaniu osoba zasypia, a złodzieje w tym czasie plądrują dom. Prosimy mieszkańców o czujność - czytamy w komunikacie Rady Dzielnicy osiedla XXX-lecia PRL, Piastów i Dąbrówki na facebookowym profilu. W internecie zawrzało, bo post udostępniono prawie tysiąc razy. Postanowiliśmy sprawdzić, czy rzeczywiście mieszkańcy Wodzisławia Śląskiego mają czego się obawiać.

W wodzisławskiej komendzie policjanci przyznają, że słyszeli o ostrzeżeniach mieszkańców.

- Jak do tej pory nie mieliśmy takiego przypadku, aby ktoś kogoś odurzył perfumami, a później okradł jego mieszkanie - mówi kom. Marta Pydych z wodzisławskiej policji.

Śledczy przyznają, że jak do tej pory wodzisławian próbowano okradać metodą na wnuczka, na hydraulika, czy na policjanta.

- W ostatnim okresie na szczęście nie było żadnych tego typu oszustw. To jednak nie oznacza, że nie musimy zachowywać czujność. Apelujemy, aby wciąż zwracać uwagę na podejrzane osoby kręcące się po naszych osiedlach, czy klatkach schodowych. W razie podejrzeń dzwońmy na policję, ostrzegajmy się też przed zagrożeniami we własnym gronie znajomych, rodziny i sąsiadów - dodaje kom. Pydych.

Ostrzeżeń w internecie o krążących o podejrzanych osobach z perfumami, które usypiają lokatorów, można znaleźć bez liku. To jednak nie oznacza, że w plotce nie ma ziarnka prawdy.

Do tego typu kradzieży doszło 8 kwietnia w niedalekim Kędzierzynie-Koźlu.

- Mężczyzna podający się za sprzedawcę perfum zapukał do mieszkania 33-latki i zaoferował jej do sprzedaży kosmetyki. Kiedy kobieta powąchała perfumy, straciła przytomność. Wtedy złodziej okradł jej mieszkanie. 33-latka straciła ponad 2,5 tys. zł. Na miejscu przestępstwa policjanci zabezpieczyli ślady i przesłuchali świadków. Kryminalni pracują nad zatrzymaniem sprawcy tego zdarzenia - mówi sierż. Dorota Bagrowska z kędzierzyńskej policji.

Bądźmy czujni. Nie dajmy się zwieźć złodziejom.