W czwartek (27 grudnia) funkcjonariusze Straży Miejskiej otrzymali zgłoszenie dotyczące zadymienia ulicy Reymonta i Rymera.
- Niezwłocznie udali się na miejsce gdzie zlokalizowali dom z komina którego wydobywał się gęsty dym. W trakcie czynności ustalono że przyczyną zadymienia jest pożar sadzy w przewodzie kominowym - relacjonują strażnicy.
Na miejsce strażnicy wezwali straż pożarną, która zajęła się problemem.
To kolejne tego typu zdarzenie w ostatnim czasie w powiecie wodzisławskim. Pożar sadzy w kominie miał miejsce pierwszego dnia świąt Bożego Narodzenia w Radlinie.
- Praktycznie codziennie wyjeżdżamy do pożaru sadzy w kominie. Czasem kilka razy. Takie działa nie trwają krótko. Godzina czasem to za mało. Trzeba ugasić pożar, wszystko musi ostygnąć i dopiero później można sprawdzać ewentualne zniszczenia. Staramy się ratować przewody kominowe, ale nie zawsze się da. Kiedy, to się nie uda, a komin jest spękany, to niezależnie od pogody kominiarz wydaje zakaz użytkowania. Korzystanie z takiego komina jest niebezpieczne, bo do mieszkań dostaje się zabójczy tlenek węgla. Dlatego tak ważna jest profilaktyka i dbanie o czystość przewodów kominowych. Apelujemy o regularne kontrole i czyszczenie - słyszymy w wodzisławskiej komendzie Państwowej Straży Pożarnej.
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?