Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Race To Home w Wodzisławiu Śl.: Motocykliści opanowali park rozrywki [ZDJĘCIA]

Arkadiusz Biernat
Motocykliści opanowali park rozrywki w Wodzisławiu Śląskim
Motocykliści opanowali park rozrywki w Wodzisławiu Śląskim Arkadiusz Biernat
Race To Home w Wodzisławiu Śl.: Dziesiątki motocyklistów powitało w parku rozrywki Trzy Wzgórza Karola Podwojskiego i Tomasza Nasalskiego, którzy biorąc udział w nietypowej wyprawie przyjechali aż z Londynu, by za kilka godzin wrócić do Wielkiej Brytanii. Zobaczcie zdjęcia.

Race To Home w Wodzisławiu Śl.: Motocykliści opanowali park rozrywki

Karol Podwojski trzeci raz zamierza pokonać trasę z Londynu do Wodzisławia Śl. i z powrotem. W tym roku wodzisławianinowi towarzyszy Tomasz Nasalski. Obaj około godz. 14, po pokonaniu około 1,5 tys. km, zameldowali się w rodzinnym parku rozrywki Trzy Wzgórza, gdzie przywitali ich mieszkańcy, rodzina, znajomi oraz dziesiątki motocyklistów.

Na terenie parku można było podziwiać niezwykłe maszyny i zrobić sobie pamiątkowe zdjęcia. Były też konkursy,
przy okazji nie zabrakło pokazu ratownictwa drogowego (wypadek motocyklisty) w wykonaniu ratowników z Firemed.

Karol Podwojski i Tomasz Nasalski po krótkiej przerwie rozpoczną podróż powrotną do Wielkiej Brytanii. Celem Race To Home jest nie tylko zrobienie blisko 3,5 tys. km w jak najkrótszym czasie, bez dłuższych przystanków. Rajdowi przyświeca także szczytna idea. Co roku Karol Podwojski wybiera organizację, którą wspiera podczas wyprawy. Podczas poprzedniej edycji była to Fundacja Rak’n’Roll. Trzecią, tegoroczną edycję zadedykował Fundacji Dzieciom.

- Nie ścigamy się na czas. Chcemy zwrócić uwagę, że tak długą trasę można pokonać w możliwie krótkim czasie, ale zachowując zdrowy rozsądek. Przy okazji promujemy sporty motocyklowe, a także organizacje charytatywne - przyznał Karol Podwojski.

Rajd przebiega przez 6 państw, zgodnie z obowiązującymi na ich terenie przepisami ruchu drogowego. Uczestnicy zatrzymują się jedynie podczas przeprawy Eurotunelem, tankowania i w Wodzisławiu Śląskim, gdzie odpoczywają przed drugą połową wyprawy.

- Nie wyobrażam sobie tak dalekiej podróży samolotem, czy pociągiem. Wyprawa motocyklem to jest naprawdę coś niezwykłego - dodaje Tomasz Nasalski.

Rok temu Karolowi wyprawa zajęła 37 godzin i 51 minut. Jak będzie teraz? Wkrótce się przekonamy. Trzymamy kciuki!

O Karolu, jego pasji, a także wyprawach przeczytacie więcej w piątkowym wydaniu wodzisławskiego Dziennika Zachodniego.

ZOBACZ TEŻ: Polub nas na Facebooku i bądź na bieżąco z informacjami! [KLIKNIJ W LINK]

**Obserwuj autora na Twitterze TWITTER_FOLLOW https://twitter.com/arek_biernat

**

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wodzislawslaski.naszemiasto.pl Nasze Miasto