Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rozbudowa Pawiaka. Już niedługo odwiedzimy Centrum Martyrologii Niepodległościowej? [WIZUALIZACJE]

Kacper Owo
Muzeum Pawiak może przejść wielką metamorfozę. W placówce brakuje już miejsca na ciągle rosnące zbiory. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem czeka nas jej rozbudowa. Dalsza część artykułu poniżej.

Wielka metamorfoza

Już wkrótce Pawiak może zmienić się w Centrum Martyrologii Niepodległościowej. Wszystko przez to, że w placówce - ze względu na rosnące zbiory - zaczyna brakować miejsca. Wizję rozbudowy, jej wstępną koncepcję przygotowało biuro FAAB Architektura Białobrzeski Figurski.

Jak podkreśla kierownik muzeum Joanna Gierczyńska, z roku na rok rośnie liczba zwiedzających Pawiak. Tylko w tym roku odwiedzi go ok. 60 tys. gości. "Nasz budynek jest ciasny i wyeksploatowany" - mówi Kierczyńska dodając, że w placówce brak jest wentylacji i klimatyzacji, w kilku miejscach pękają ściany, a sytuacji nie poprawiają wysłużone instalacje.

Do tego dochodzi m.in. płaski dach o powierzchni 700 m kw. z dwoma tylko odpływami, które nie nadążają z odprowadzaniem deszczówki czy trudność z przystosowaniem budynku do potrzeb osób niepełnosprawnych. "Gdy do sali wystawowej wejdą trzy grupy szkolne, młodzież omdlewa, bo nie ma tu czym oddychać" - podkreśla kierownik.

Nie ma miejsca na większą wystawę stałą, która pokazałaby także historię przedwojenną i powojenną Pawiaka. Brak jakiegokolwiek miejsca na wystawy czasowe czy na lekcje muzealne i spotkania ze świadkami historii.

Miejsce na ekspozycje, fotoplastykon i taras widokowy

Po rozbudowie placówka miałaby mieścić się na 3,1 tys. m kw. Na najniższym poziomie znajdowałaby się sala wielofunkcyjna, sale ekspozycyjne, szatnie, toalety i pomieszczenia techniczne. Na parterze - główne wejście, hol, sklepik i punkt informacji, miejsce na ekspozycje, bibliotekę, salę spotkań i administrację. Na piętrze – przestrzeń ekspozycyjna, fotoplastykon i taras widokowy. Obok budynku urządzona byłaby ścieżka edukacyjna z symbolicznie odtworzonym więziennym spacerniakiem i śladem hałdy żużlu, po której czołgali się więźniowie. Byłaby tam też niewielka sadzawka "zbiornik pamięci."

Po drugiej stronie al. Jana Pawła II czyli w miejscu dawnego gmachu Serbii miałby mieścić się trzypoziomowy budynek o przeszklonych elewacjach. Odbywałyby się tam wystawy związane z dziejami Warszawy i inscenizacje historyczne. Obie części muzeum miałyby być połączone specjalnie zbudowanym w tym celu przejściem przez jezdnię z wyróżniającą się nawierzchnią.

Nawet 100 tys. więźniów

Wstępną koncepcję wykonano za zgodą i za pieniądze Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Urzędu Marszałkowskiego. Nie wiadomo jakie będą dalsze dalsze losy projektu. Według wojewódzkiego konserwatora zabytków wizja za bardzo ingeruje w istniejącą architekturę.

W muzeum Pawiak przy ul. Pawiej przetrzymywano kryminalistów, a po powstaniu styczniowym więźniów politycznych. Podczas II wojny światowej Pawiak mieściło się w nim główne więzienie gestapo. Przeszło przez nie ok. 100 tys. osób, z których ok. 37 tys. zginęło, a ok. 60 tys. trafiło do obozów. Muzeum otwarto w 1965 r.


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto