W poniedziałek około godziny 17.45 mundurowi z zespołu patrolowego radlińskiego komisariatu pojechali na ulicę Hallera, gdzie zgłoszono kradzież z włamaniem.
- Na miejscu zastali zgłaszającego, który powiedział im że przyjechał w odwiedziny do brata. Gdy zszedł do piwnicy zauważył rozsypane na podłodze ziemniaki. Widać też było ślady włamania. Sprawcy wyłamali zawiasy w drzwiach i gdy weszli do środka zabrali sześć 30 kg worków z ziemniakami i dwa 20 litrowe gąsiory z winem należące do 67-latka - mówi kom. Marta Pydych z wodzisławskiej policji.
Na miejsce wezwano przewodnika z psem tropiącym, który doprowadził policjantów do sąsiedniej klatki. Tam mundurowi na ogólnodostępnym strychu ujawnili pusty gąsior i 11 butelek wypełnionych winem.
- Na przedmiotach tych zabezpieczono ślady linii papilarnych. W toku dalszych czynności kryminalni ustalili, że przestępstwa dopuścili się dwaj bracia, którzy często tam przesiadywali. Obaj usłyszeli już zarzuty. Udowodniono im także, dokonanie innego przestępstwa przeciwko mieniu - dodaje kom. Pydych.
17 i 19 latek zostali objęci policyjnym dozorem. Grozi im do 10 lat więzienia.
Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
