Naszym priorytetem nie jest straszenie kierowców fotoradarem. Stawiamy go tam, gdzie rzeczywiście jest niebezpiecznie - mówią strażnicy miejscy z Wodzisławia Śląskiego. Oto odpowiedź wodzisławskich strażników miejskich na zarzuty, że fotoradar jest maszynką do zarabiania pieniędzy, a nie środkiem do walki o bezpieczeństwo na drogach. W ostatnich tygodniach sporo czasu i miejsca poświęcano w mediach tej sprawie. Dlatego postanowiliśmy sprawdzić, jak to wygląda na naszym lokalnym podwórku.
Czytaj więcej. Wodzisław: Straż Miejska do likwidacji?
Straż Miejska w Wodzisławiu ma do dyspozycji jeden fotoradar. Jest on zamontowany w fordzie mondeo, zatem można go przemieszczać w różne rejony Wodzisławia Śląskiego. - Wszystkie miejsca, gdzie prowadzimy kontrole są oznakowane. Zostały one wskazane przez nas oraz zaakceptowane przez policję oraz zarządców dróg - wyjaśnia Janusz Lipiński, komendant Straży Miejskiej w Wodzisławiu Śląskim.
Obecnie na terenie naszego miasta jest 12 miejsc kontroli prędkości poprzez fotoradar. - Pod koniec ubiegłego roku doszły trzy kolejne lokalizacje. Na ulicy: Pszowskiej, Bogumińskiej i Jastrzębskiej. To są miejsca, gdzie faktycznie notorycznie jest przekraczana prędkość, przez co zwiększa się niebezpieczeństwo potrąceń i wypadków - dodaje Lipiński.
- To nie jest na pewno tak, że stoimy całą dobę z radarem. Wręcz przeciwnie. W ubiegłym roku ostatni raz staliśmy z fotoradarem w październiku lub listopadzie. Dla potwierdzenia tych słów, strażnicy pokazują statystyki.
W 2012 roku na 1762 zdarzeń, tylko 659 zakończyło się mandatem z fotoradaru. W sumie kierowcy, lubiący szybszą jazdę musieli zapłacić 95 tysięcy złotych. Dla porównania, w ubiegłym roku w Rybniku fotoradar rejestrował miesięcznie 196 wykroczeń, co rocznie daje ponad 2 tys, mandatów.
Jak tłumaczą strażnicy, mają wiele ważniejszych spraw na głowie. Choć jak sami twierdzą kontroli prędkości nie odpuszczają.
- Na ten moment obecnie mamy ważniejsze sprawy. Są ferie, dbamy o bezpieczne spędzenie tego wolnego czasu przez nasze dzieci. Jednak zapewniam, że fotoradar od czasu do czasu będzie pojawiał się na naszych drogach - zapewnia Lipiński.
Dołącz do nas. Polub nas na Facebook'u. Wodzisław Śląski Nasze Miasto :)
Obecnie w Wodzisławiu jest 12 miejsc kontroli prędkości. Kierowcy muszą zdjąć nogę z gazu na ul.: Armii Ludowej (przy Biedronce), Bolesława Chrobrego (dwa miejsca, przy kościele i posesji nr 284), Wolności (posesja 15), Rybnickiej (przy zakładzie kamieniarskim), Młodzieżowej (przy szkole), Bogumińskiej (posesja nr 25), Pszowskiej (dwa miejsca, przy wjeździe do miasta i kawałek dalej) oraz Jastrzębskiej (dwa miejsca, m.in. przy szkole). Jednak Wodzisław Śląski nie jest jedynymi miastem w powiecie, gdzie straż obsługuje fotoradar.
Podobnie jest w Radlinie, gdzie w tym roku wyznaczono miejsca ze względu na natężenie ruchu oraz liczbę zdarzeń drogowych. Znaki uprzedzające o kontroli prędkości pojawiły się na dwóch odcinkach ulic Rogozina, Korfantego, Mariackiej, czterech odcinkach Rymera oraz na jednym odcinku Rydułtowskiej. Kontroli prędkości możemy spodziewać się również w Rydułtowach, m.in. na ulicy Bema i Ofiar Terroru.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?