Wyobraźmy sobie, że na gruntach pokopalnianych przy ulicy Armii Ludowej powstała fabryka produkująca części samochodowe, przy Marklowickiej i Olszyny stoją olbrzymie zakłady przetwórcze, przy Kokoszyckiej i Pszowskiej wyrosły nowe, wspaniałe osiedla domków jednorodzinnych, a na Kolejową jedziemy na zakupy do nowego supermarketu. Tak może być za kilka lat, gdy znajdą się przedsiębiorcy chętni do zainwestowania na kilkunastu przygotowanych działkach. Miasto liczy, że plan się powiedzie, po to w ostatnich miesiącach wydaje krocie na kampanie reklamowe. W telewizji możemy zobaczyć spoty reklamowe, w których prezydent Mieczysław Kieca dobija targu nawet z… ufoludkiem. To ma udowadniać, że dogadamy się z każdym bez kłopotu, jesteśmy otwarci.
Publikujemy zdjęcia ze spotu reklamowego, który także w tym roku będzie emitowany w telewizjach. Zobacz video i nasz wcześniejszy artykuł: Spot reklamowy Wodzisławia Śląskiego: kosmita?
Duże działki miejskie do sprzedania to nie jedynie miejsca, które promują urzędnicy. Zależy im również na kilku prywatnych terenach. - Chodzi o koncentraty, mógłby tam powstać obiekt handlowy o powierzchni powyżej 2 tysięcy kwadratowych. A przy Bogumińskiej mogłyby się rozlokować firmy produkcyjne, logistyczne i magazyny - wylicza Barbara Chrobok, rzecznik urzędu miasta w Wodzisławiu Śląskim. - Systematycznie przygotowujemy również mniejsze tereny do sprzedaży. Przykładem mogą być teraz proponowane działki na ul. Ofiar Oświęcimskich pod budownictwo mieszkaniowe oraz na ul. 26 Marca pod usługi. Natomiast teren przemysłowy przy Karkoszce nadaje się idealnie np. na budowę elektrowni słonecznej - dodaje pani rzecznik.
Miasto dodatkowo planuje w tym roku przeznaczyć do sprzedaży budynek na ul. Czyżowickiej. Obecnie w budynku znajduje się hotel administrowany przez MOSiR Centrum.
Promocja w telewizji, na tablicach ledowych, które rozstawiono na drogach wylotowych, kosztuje, ale na kampanie udało się w większości pozyskać pieniądze z funduszy europejskich.
O tablicach ledowych przeczytaj w naszym wcześniejszym artykule: Kolorowe ekrany będą promować Wodzisław
- Tak promowaliśmy tereny w ramach Invest and success, Wodzisław Śląski Południowa Brama Polski, wspólny projekt z innymi gminami Inwestycyjna Unia Gmin-"Biznes 5". Obecnie promujemy w ramach kampanii "Wodzisław Ślaski. Punkt dla biznesu" - wyjaśnia Barbara Chrobok. - Działamy również lokalnie. Utrzymujemy stały kontakt z Izbą Gospodarczą oraz Cechem Rzemieślników i Innych Przedsiębiorców.
Czy to przyniesie spodziewane efekty? Poczekamy, zobaczymy. Tymczasem jak ustaliliśmy, od 2007 roku urzędowi udało się sprzedać 17 terenów inwestycyjnych różnym firmom. Wśród nich były firmy z Żor, Raciborza, Poznania, Turzy, Radlina oraz nasze rodzime. Dodatkowo siedem firm zakupiło nieruchomości na terenach pokopalnianych, niebędących własnością gminy Wodzisław. Powstało w nich ponad 100 nowych miejsc pracy. To dobry prognostyk.
164 000
złotych to koszt wynajęcia telebimów (85 proc. dotacji). Będą wisieć do końca 2013 r.
158 000
złotych. To koszt produkcji spotów telewizyjnych. 85 proc. pokrywa dotacja UE
17
terenów inwestycyjnych udało się sprzedać miastu firmom od 2007 roku
Spoty w TVN 24 i TVN CNBC, gdzie prezydent dogaduje się z kosmitą, zobaczymy także w tym roku.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
