Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wybory 2014 w Wodzisławiu Śl. Gawęda chce powalczyć z Kiecą

Arkadiusz Biernat
Wybory samorządowe zaplanowano na 16 listopada
Wybory samorządowe zaplanowano na 16 listopada arc
Wybory 2014 w Wodzisławiu Śl.: 47-letni Adam Gawęda zapowiada start w wyborach prezydenckich. Czy zdoła wygrać z Mieczysławem Kiecą?

Wybory 2014 w Wodzisławiu Śl. Gawęda chce powalczyć z Kiecą

Ponad dwa miesiące pozostały do wyborów samorządowych. 16 listopada jedna z najciekawszych batalii zostanie stoczona o fotel prezydenta Wodzisławia Śląskiego. Dziś wiadomo, że w stolicy powiatu o prezydenturę powalczą na pewno Mieczysław Kieca oraz Adam Gawęda (jego kandydaturę musi przyjąć jeszcze regionalny zarząd Prawa i Sprawiedliwości).

- Postanowiłem wystartować, bo moim zdaniem Wodzisław Śląski nie wykorzystuje wszystkich swoich szans. Mam swoją wizję co do rozwoju miasta i zamierzam do niej przekonać mieszkańców - argumentuje były radny powiatu i poseł na Sejm, którego wspierać będą środowiska prawicowe w mieście. To efekt tzw. porozumienia na prawicy, które Prawo i Sprawiedliwość stara się wprowadzać w całym kraju.

Urzędujący drugą kadencję Mieczysław Kieca nie chce odnosić się jeszcze do swoich ewentualnych kontrkandydatów. - Tak naprawdę dzisiaj nie wiemy jeszcze, kto będzie kandydował i z kim przyjdzie się mi zmierzyć. Tę pewność będziemy mieli dopiero 17 października - wyjaśnia prezydent. Kto jeszcze wystartuje w wyborach prezydenckich? Nie wiadomo, bo sami ewentualni kandydaci jeszcze się nie ujawnili (zgłaszać ich można do 17 października). Raczej pewne jest to, że to właśnie pomiędzy wspomnianą dwójką rozegra się walka o prezydencki fotel.

Dla Adama Gawędy będzie to powrót do polityki po 3 latach przerwy. Wycofał się z niej w 2011 roku, kiedy w wyborach parlamentarnych nie uzyskał poselskiego mandatu. Wcześniej opuścił szeregi Prawa i Sprawiedliwości i wstąpił do ugrupowania Polska Jest Najważniejsza. - Odpocząłem, a także nabrałem dystansu do wszystkiego. Z pewnością nie zabraknie mi energii w czasie kampanii wyborczej - dodaje. Tymczasem dla Kiecy będzie to walka o trzecią kadencję.

Wybory 2014 w Wodzisławiu Śl.: Kto zasłużył na Wasz głos?

Wiele wskazuje na to, że zbliżające się wybory prezydenckie w Wodzisławiu będą raczej plebiscytem. W którym zmierzą się zwolennicy i przeciwnicy obecnego prezydenta. Bowiem do tej pory chęć ubiegania się o fotel prezydenta zgłosili tylko: Mieczysław Kieca i Adam Gawęda (tę kandydaturę musi potwierdzić regionalny zarząd PiS).

- Wolałbym, aby było więcej kandydatów na prezydenta miasta. Wtedy uniknęlibyśmy plebiscytu. Chcę, aby o zwycięstwie zdecydował pomysł na rozwój Wodzisławia Śląskiego - tłumaczy Gawęda. Wspierać go będzie Prawo i Sprawiedliwość oraz pozostałe środowiska prawicowe.

- Nie zamierzam atakować obecnego prezydenta i wytykać mu błędów. Chcę przedstawić swój program i o nim dyskutować z mieszkańcami i samorządowcami - dodaje.
Mieczysław Kieca zamierza startować jako apolityczny kandydat. Choć niemal pewne jest, że popierać go będzie Platforma Obywatelska. Sam twierdzi, że od 2006 roku reprezentuje lokalną społeczność, a nie interes partii politycznych.

- Przez ostatnie osiem lat realizuję zadania, rozwiązuję problemy oraz reprezentuję osoby sympatyzujące z różnymi grupami politycznymi. Sam popierany jestem przez Platformę Obywatelską, jednak przez lata udowodniłem, że potrafię budować koalicję i pracować ponad podziałami. Razem dajemy dowód, że na szczeblu gminnym liczy się tak naprawdę interes miasta i jego mieszkańców. Samorząd to nie miejsce na politykę - wyjaśnia Kieca.

Warto pamiętać, że 16 listopada wybierzemy również radnych miejskich. W Wodzisławiu Śl. jest 21 mandatów do rozdania. Kto będzie startował? To będzie jasne po 7 października. Do tego czasu komitety muszą zgłosić kandydatów. Część obecnych radnych nie ukrywa, że wystartuje. - Zamierzam startować w wyborach. Poza kilkoma wyjątkami dobrze oceniłbym skład tej rady. Widać, że współpraca się układała przez całą kadencję - mówi Rafał Połednik, szef wodzisławskiej PO.

Innego zdania jest Ryszard Zalewski (PiS), często uważany za jedyną opozycję w radzie. - Przydałaby się świeża krew i więcej opozycyjnych radnych. Często widać było, że rada jak maszynka do głosowania przepychała kolejne uchwały. Sam zamierzam startować do rady powiatu, aby poprawić współpracę z miastem. Wierzę, że z naszych list do rad miasta i powiatu dostanie się odpowiednia ilość osób - przyznaje Zalewski.

Z tym poglądem nie zgadza się Rafał Połednik. - Główne spory i dyskusje toczyły się na komisjach. Stąd pewnie wrażenie, że brakowało opozycji.

Jak oceniacie, kto ma większe szansę na prezydenturę? Który z radnych zasługuje na kolejną kadencję? Zapraszamy do dyskusji

ZOBACZ TEŻ: Polub nas na Facebooku i bądź na bieżąco z informacjami!
Twitter: @arek_biernat

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wodzislawslaski.naszemiasto.pl Nasze Miasto