Wybory 2014 w Wodzisławiu Śl. Zażarty bój o Wodzisław...

Tylko trzech kandydatów zdecydowało się wystartować w wyborach na prezydenta Wodzisławia Śląskiego. Są to: Mieczysław Kieca (Komitet Wyborczy Wyborców Nasz Wodzisław), Adam Gawęda (Prawo i Sprawiedliwość) i Mateusz Kania (Kongres Nowej Prawicy). Wzięliśmy pod lupę ich programy i dotychczasowy przebieg kampanii wyborczej.

Były poseł chce zostać prezydentem i... radnym
Pierwszy z kampanią wyborczą wystartował Adam Gawęda i od razu zanotował małą wpadkę.
Były poseł oprócz walki o fotel prezydenta Wodzisławia Śl. postanowił starać się również o mandat radnego sejmiku wojewódzkiego.

- W przypadku powodzenia w wyborach na prezydenta Wodzisławia Śl. i do sejmiku wojewódzkiego, zrzeknę się mandatu radnego - mówi kandydat PiS. Mimo takich zapowiedzi zastanawia, czym taki ruch jest spowodowany. Brakiem wiary w zwycięstwo? To z pewnością nie przysporzy Gawędzie wielu nowych sojuszników w Wodzisławiu Śl. Podobnie zresztą jak fakt, że jest mieszkańcem... Syryni.

Przedstawiony program Adama Gawędy posiada wiele ciekawych haseł, jednak brakuje w nim konkretów. Przykłady? Podatek od nieruchomości dla nowych przedsiębiorców.

To już pomysł realizowany w mieście z powodzeniem... Z kolei proponowane przez byłego posła wyznaczenie branż strategicznych dla biznesu miasto już ma za sobą.

Przed kilkoma tygodniami zawiązując tzw. Klaster Technopolii Śląska zdecydowano się postawić na rozwój przemysłu najnowszych technologii w Wodzisławiu Śląskim.

Adam Gawęda chce oddłużyć miasto, ale jednocześnie jego pomysły na rozwój dzielnic, zmiany organizacji transportu publicznego czy stworzenie tzw. Samorządowej Galerii Handlowej, wydają się bardzo kosztowne.
Trzeba jednak przyznać, że w programie są też bardzo ciekawe pomysły.

Do nich można zaliczyć plan wprowadzenia karty seniora "60+". Dzięki porozumieniu miasta z przedsiębiorcami, starsi mieszkańcy Wodzisławia Śl. mogliby liczyć na zniżki korzystając z kawiarni (oraz innych lokali usługowych) czy jednostek miejskich jak WCK.

Czytaj więcej. Wybory 2014 w powiecie wodzisławskim: Kandydaci, programy i komentarze [WSZYSTKO O WYBORACH]
Podyskutuj. Kto Zostanie Prezydentem Wodzisławia Śląskiego? [FORUM]

Godna uwagi jest również chęć utworzenia możliwości studiowania podyplomowego w Wodzisławiu.
Na plus trzeba zaliczyć zwrócenie uwagi na problemy Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej i Remontowej i zauważenie problemu zadłużenia miasta.

CZYTAJ DALEJ NA DRUGIEJ STRONIE

Kampanię rozpoczął bez programu i w... Rybniku
Mateusz Kania to najmłodszy kandydat na prezydenta miasta. Ma 30 lat. Sam zapowiada, że brak doświadczenia w polityce jest jego atutem.

- Nie jestem powiązany interesami z żadną grupą społeczną - mówił podczas konferencji prasowej. Bez wątpienia brak doświadczenia z pewnością był przyczyną tego, że start kampanii wyborczej ogłoszono w... sąsiednim Rybniku. To był błąd, co już wytykają mu internauci. Ponadto kandydat KNP nie był odpowiednio przygotowany. Przykład? Nie przedstawił programu wyborczego dla Wodzisławia Śląskiego.

Dość konkretnie za to wypowiedział się o zadłużeniu miasta, które według niego jest największą bolączką miasta. - Zadłużenie miasta to efekt rządów Mieczysława Kiecy. To jest około 50 mln zł. Tego nie da się w jedną kadencję zniwelować. Jednak można wykonać pewne kroki, aby go znacząco obniżyć. Przede wszystkim potrzebna jest reorganizacja w magistracie i jednostkach miejskich. Część stanowisk jest niepotrzebnych. Oczywiście w urzędach nie będzie czystek. Chodzi tylko o obniżenie kosztów ich funkcjonowania - wyjaśniał Mateusz Kania. Ale konkretów próżno szukać...

CZYTAJ DALEJ NA TRZECIEJ STRONIE

Kieca startuje z pełnym workiem obietnic...
Urzędujący prezydent wystartował ostatni ze swoją kampanią wyborczą. Przedstawił konkretne propozycje m.in.: pomocy przedsiębiorcom, przyciągnięcia nowych mieszkańców czy walki z zanieczyszczonym powietrzem. Ostatni z problemów poruszył jako jedyny z kandydatów. Obietnic i zapowiedzi jest wiele.

Najważniejsze z nich to naszym zdaniem planowana rewitalizacja Parku Miejskiego (wraz z muszlą) i Balatonu, rozbudowa monitoringu, nowe samochody gaśnicze dla OSP Turzyczka, Karkoszka i Zawada.

Mieczysław Kieca asekuruje się, że część zamierzeń wprowadzi na przestrzeni dwóch kolejnych kadencji. To swoiste zabezpieczenie na wypadek niezrealizowania swoich wyborczych celów? Martwić mieszkańców może to, że większość rozwiązań opiera się wyłącznie na środkach zewnętrznych, jak chociażby dofinansowanie unijne. Co będzie, gdy ich zabraknie?

Mieczysław Kieca zapowiedział również stworzenie przy gimnazjum sportowym ośrodka szkoleniowego dla biegaczy narciarskich i biathlonistów. Ma on powstać na terenie Rodzinnego Parku Rozrywki... Problem w tym, że nikt nie zna terminu zakończenia tej inwestycji.

W mieście mało kto wierzy, że zostanie zakończona przed końcem listopada. Zatem, jak wierzyć w te oraz pozostałe zapewnienia urzędującego prezydenta? - W budowę kanalizacji i drogi zbiorczej też nikt nie wierzył, a jednak powstały - ripostuje Kieca. Czy to wystarczający argument? O tym zdecydują wyborcy.

Wybory już 16 listopada. Programy wszystkich kandydatów wyborczych znajdziecie na naszej stronie wodzislawslaski.naszemiasto.pl. Możecie poddać je własnej ocenie. Zapraszamy do dyskusji na portalu.

A Wy jak oceniacie kandydatów na prezydenta Wodzisławia Śląskiego? Co sądzicie o ich programach i szansach na zwycięstwo? Zapraszamy do dyskusji.

ZOBACZ TEŻ: Polub nas na Facebooku i bądź na bieżąco z informacjami!