Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zobacz spalone sale szkół w Wodzisławiu FOTO

Arek Biernat, KASIA
W SP 3 spłonęła stolarnia
W SP 3 spłonęła stolarnia
Wczoraj miały miejsce dwa pożary w wodzisławskich szkołach. Na szczęście nikomu nic się nie stało, ale wiadomo, że będą spore straty materialne. Zobacz zdjęcia szkód, jakie wyrządził ogień.

Do pierwszego pożaru doszło w nocy z poniedziałku na wtorek. Około 1.20 straż pożarna została wezwana przez anonimowego mężczyznę z budki telefonicznej, że płonie Szkoła Podstawowa nr 3. Od razu posłano tam wozy gaśnicze, które zlokalizowały ogień w pomieszczeniu stolarni (piwnica). Szybko się z nim uporano.

POLUB NAS NA FACEBOOKU I BĄDŹ NA BIEŻĄCO Z INFORMACJAMI Z REGIONU

- W szkole nikogo wtedy nie było. Dobrze, że straż przyjechała w porę, bo straty mogły być większe - mówi Włodzimierz Sidorow, dyrektor SP 3.

Tutaj zniszczeniu uległy narzędzia stolarskie, okna oraz lampy. Ogień zniszczył również deski i blaty ław, które były naprawiane dla uczniów. - Jest prawdopodobieństwo podpalenia, dlatego trwa śledztwo. Podejrzewamy, że mógł to zrobić któryś z bezdomnych - wyjaśnia komisarz Magdalena Wija, z wodzisławskiej policji.

Morderstwa, zatrucia w powiecie wodzisławskim. TOP 10 zdarzeń kryminalnych w 2012 roku

Czy był to bezdomny? Tego dziś nie wiadomo. Można podejrzewać, że osoba, która zaprószyła ogień mogła później wystraszona zadzwonić na straż pożarną. - Był to młody człowiek. Powiedział krótko, że jest pożar w szkole i się odłączył - tłumaczą strażacy. Ten scenariusz też jest sprawdzany przez policjantów.

Kiedy w SP 3 szacowano uszkodzenia, to kolejny pożar wybuchł w Zespole Szkół nr 2 w Wodzisławiu. - Ogień pojawił się około 17 w jeden z sal lekcyjnych na pierwszym piętrze. Dym spod drzwi dostrzegły sprzątaczki i one w porę zareagowały. O tej godzinie na tym piętrze nikogo nie było - wyjaśnia Danuta Paszylka, dyrektorka ZS 2.

Ogień strawił jedną z najnowocześniejszych sal dla klas od 1 do 3. Już teraz wiadomo, że tutaj straty będą olbrzymie. - Spłonął telewizor, odtwarzać dvd, projektor oraz wieża. Zniszczone są okna, meble. Generalnie cała sala jest do kapitalnego remontu. Tylko specjalne ławki dla małych dzieci kosztowały nas około 7 tysięcy złotych - wylicza Paszylka.

Jednak od razu uspokajamy, to nie było podpalenie. Prawdopodobnie zawiniła instalacja elektryczna. - Tych dwóch spraw z całą pewnością nie można łączyć - twierdzi mł. bryg. Jacek Filas, z wodzisławskiej straży pożarnej.

O sprawie będziemy informować na bieżąco.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wodzislawslaski.naszemiasto.pl Nasze Miasto