Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Druga Wodzisławska Giełda Wolontariatu za nami. Spotkanie w historycznych salach Pałacu Dietrichsteinów. Kto dostał statuetkę ZDJĘCIA

Ireneusz Stajer
Ireneusz Stajer
Wideo
od 7 lat
WODZISŁAW ŚLĄSKI. Centrum Aktywności Społecznej zorganizowało w czwartek 7 grudnia w Pałacu Dietrichsteinów II Wodzisławską Giełdę Wolontariatu. W tym roku nagrody otrzymali: Szkolne Koło Wolontariatu w Szkole Podstawowej nr 18, Wodzisławskie Stowarzyszenie Psy i Koty oraz Edyta Mężyk. Do laureatów trafiły efektowne statuetki i dyplomy. Co jeszcze działo się na gali w historycznych pomieszczeniach pałacu?

Podziękowania dla wszystkich wolontariuszy z Wodzisławia Śląskiego

Spotkanie było doskonałą okazją, by podziękować wolontariuszom, którzy każdego dnia angażują się bez końca, bezinteresownie pomagając innym. Wolontariat rodzi się z potrzeby serca. W Wodzisławiu Śląskim jest wielu ludzi dobrej woli, którzy poświęcają swój czas i energię pomagając innym. Podczas giełdy mogliśmy podziwiać prace wielu z nich. Przepiękne ozdoby na święta oraz na inne okazje. Swoje kolekcje zaprezentowali hobbyści. Zobaczyliśmy również dyplomy, którymi honoruje najbardziej zaangażowanych wolontariuszy.

Bez wątpienia punktem kulminacyjnym całego wydarzenia był ogromny tort i poczęstunek przygotowany przez wolontariuszy Wodzisławskiego Klubu Seniora. Galę prowadziła znana w regionie konferansjerka - Monika Sokołowska.

- W związku z tym, że zajmujemy się koordynacją wolontariat, organizujemy wodzisławską giełdę. Nagrodziliśmy w tym roku najbardziej aktywne osoby oraz koła wolontariackie - szkolne i organizacji pozarządowych - mówi Karina Powała, prowadząca CAS z ramienia urzędu miasta.

Wolontariusze nagrodzeni za pracę społeczną i wielkie serca

Jak podkreśla, są to wyróżnienia za pracę społeczną. Wolontariusze uczestniczą w ogromnej liczbie wydarzeń.

- Serdecznie zapraszamy do Centrum Aktywności Społecznej. Tu można zapoznać się z różnymi dziedzinami naszej pracy, w tym wodzisławskich organizacji pozarządowych – wskazuje pani Karina.

Wolontariuszką 2023 Roku została Edyta Mężyk, liderka Klubu Wolontariusza „Pomagamy” Wodzisławskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku

- Nasz uniwersytet liczy ponad 530 osób, a klub wolontariusza w tym roku już 36 seniorów. I stale się powiększa. To są ludzie w wieku 65 plus najczęściej. Realizujemy bardzo szeroki program, na licznych polach. Przede wszystkim są to działania międzypokoleniowe; chodzimy do żłobków, przedszkoli, gdzie upowszechniamy regionalizm. Ostatnio szydełkowaliśmy, rozmawialiśmy po śląsku. Była mowa o naszych tradycjach i zwyczajach, w przyszłym tygodniu upieczemy ciasteczka. Zaproponujemy także warsztaty rękodzieła – wylicza pani Edyta.

Seniorzy wspierają także osoby niepełnosprawne z Wodzisławskiego Ośrodka Rehabilitacji i Terapii dla Dzieci i Młodzieży. Wyprowadzają np. na spacery dzieci na wózkach do parku. Realizują ponadto wspólne projekty z Towarzystwem Inicjatyw Twórczych „ę” z Warszawy. Są to akcje sprzątania świata, warsztaty kulinarne i krawieckie, Z „ę” i Polskim Forum Migracyjnym konwersują z ukraińskimi uchodźcami. Zawiązało się już wiele przyjaźni.

Opiekują się psami i kotami

Hanna Heldt-Burek ze Stowarzyszenia Wodzisławskie Psy i Koty zaznacza, że przede wszystkim grupa pomaga bezdomnym czworonogom. Przy ulicy Marklowickiej 21 f dyżurują przez siedem dni w tygodniu.

- Prowadzimy również akcje charytatywne. A to dzięki datkom oraz darom rzeczowym otrzymywanym od ludzi. Zapewniamy pieskom leczenie, jedzenie i wszystko to, czego potrzebują te zwierzęta – mówi pani Hanna.

Wylicza, że stowarzyszenie pomogło już setkom czworonogów, trudno podać konkretną liczbę. Potrzeby są ogromne, ale jest bardzo dużo osób o dobrych sercach. Grupa apeluje do ludzi, by adoptowali zwierzęta.

- U nas można znaleźć czworonożnego przyjaciela „na dobre i złe”. Nie musi to być przecież piesek z hodowli. Zazwyczaj trafiają do nas psy porzucone (starsze lub kogoś nie stać na dalsze trzymanie zwierzęcia w domu), znacznie rzadziej z interwencji. Zwykle są przywożone przez straż miejską – przekazuje aktywistka.

.

Dzielni wolontariusze ze Szkoły Podstawowej nr 18

Bardzo prężnie działa również Szkolne Koło Wolontariatu w SP 16. Dzieci otrzymały statuetkę za ciężką, nieodpłatną naturalnie, odpowiedzialną pracę na rzecz innych ludzi.

- Przede wszystkim skupiamy się na działalności z seniorami dzielnicy Zawada i nie tylko. Graliśmy ze starszymi ludźmi w planszówki. Spotykaliśmy się z nimi po lekcjach na kawie, herbacie. W pracę koła angażują się uczniowie z różnych klas – zaznacza Antonina Kuchcińska, uczennica klasy siódmej.

Koło jest w trakcie tworzenia niespodzianek dla seniorów z okazji nadchodzących świąt Bożego Narodzenia. Dodajmy, że seniorzy zawsze czekają z otwartymi sercami na swych młodych przyjaciół, bo tak chyba można nazwać szkolnych wolontariuszy.

- Chcemy pomagać także młodszych koleżankom i kolegom, choćby przy odrabianiu lekcji. Przerabiać z nimi lekcje. Chcemy włączyć się w czytanie bajek dzieciom z zawadzkiego przedszkola – uśmiecha się Antonina.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wodzislawslaski.naszemiasto.pl Nasze Miasto