Czasy się zmieniły, PRLu już nie ma ale ryle dalej chcą przywilejów, oni nie rozumieją co to jest gospodarka rynkowa, masz im dać i już bo to są ryle, im przez dziesiątki lat wmawiano że im się należy i to poczyniło straszne spustoszenia w ich mózgach, ryle uważają że tylko oni "pracują" (efektywny 2 godzinny czas tej pracy pomijam), reszta ludzi i zawodów poprostu leży nic nie robiąc i nic im sie nie należy, wszystko dla ryli! A kiedy kopalnie zapłacą za niewspółmierne szkody wyrządzane na powierzchni miast pod którymi ryją w stosunku do efektów swojej działalności?