Wybierz region

Wybierz miasto

    Zgłoś komentarz do moderacji

    Adam gawędę wam dziś opowie, jaki mu pomysł zaświtał w głowie. W Kompanii nie ma już na wypłatki, czas szukać sobie nowej posadki. Bo jako poseł – to jest już były, dobre się czasy dawno skończyły. Nieźle się kręcił po całej scenie: wystąpił z PiS-u, był w PJN-ie, ciągnie go jednak wciąż strona prawa, powrócił wreszcie do Jarosława. Jarosław mówi: upieczesz ciasto, i pójdziesz zdobyć pobliskie miasto. Nikt Cię tam nie zna, o Tobie nie wie, przybij swój plakat na każdym drzewie. Krytykuj w czambuł wszystko co było, jakby się w mieście nic nie zrobiło. Obiecaj wszystko co będzie trzeba, nie żałuj igrzysk, nie żałuj chleba. Młodym obiecaj osiedle Batory, daj sanatorium temu, kto chory. Niestety przy tej całej wariacji na auto nie dam Ci delegacji. Wiesz co się teraz z PiS-em wyprawia, a zagranica – do Wodzisławia. Więc Adam z Syryni zarzuca wędkę, na kołocz zaprasza i na gawędkę. I dobrze - bo by się potracił synek, gdyby nam trafił do miasta na rynek.

    KOD

    Polecamy!