Klient?. Wile razy korzystałem z oferty sklepów w galerii Karuzela w Wodzisławiu Śl. kupując aparat, tablet itp. W tym roku przyjechałem tutaj pierwszy raz. Jest 27.01.2015r godz. 19.40 . Samochód zaparkowałem na prawie pustym słabo odśnieżonym parkingu. Przeszedłem kilka metrów i tutaj niespodzianka. Zatrzymuje mnie pan w kolorowej kamizelce. Parking jest płatny. Dobrze, ale dlaczego ja nic o tym nie wiem, dlaczego wjeżdżając na parking nie mam świadomości, że wjeżdżam na parking płatny? Zostaję poinformowany, że taka informacja jest na małej karteczce przymocowanej na słupie… przy wejściu do obiektu. Mam zatem pytanie. Czy jestem dla galerii partnerem i klientem, czy traktuje się mnie jak jelenia i wcale nie chodzi mi o to, że parking jest płatny, ale o rzetelność informacji. Córka kupiła to co chciała. Ja jednak planowane zakupy zrobię w sklepach, do których wchodząc nie będę musiał się zastanawiać, czy wstęp nie jest płatny, a informację na ten temat znajdę na małej karteczce np. na ścianie wewnątrz sklepu.
