Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Marcin Gortat w Wodzisławiu Śląskim - zdjęcia. Spotkał się ze społecznością Zespołu Placówek Szkolno-Wychowawczo-Rewalidacyjnych

Ireneusz Stajer
Ireneusz Stajer
Wideo
od 16 lat
Marcin Gortat odwiedził w czwartek (23 listopada) Wodzisław Śląski. Słynny koszykarz gościł w Zespole Placówek Szkolno-Wychowawczo-Rewalidacyjnych. Jego wizyta była główną nagrodę dla tej powiatowej placówki w związku z wygranym przez szkolną społeczność konkursu #CoolSchool. Marcin Gortat opowiedział uczniom, jak został koszykarzem najlepszej ligi świata – NBA i poprowadził z grupą chłopców i dziewcząt zajęcia sportowe.

Zobacz zdjęcia -kliknij TUTAJ!

Zespół Placówek Szkolno-Wychowawczo-Rewalidacyjnych w Wodzisławiu #CoolSchool

Marcin Gortat przyjechał do Zespołu Placówek Szkolno-Wychowawczo-Rewalidacyjnych samochodem marki Audi. Kiedy pojawił się w drzwiach wejściowych, wszystkich ogarnął entuzjazm. Wybitny sportowiec przywitał się z nauczycielami oraz przedstawicielami dzieci i młodzieży, którzy stanowili komitet powitalny.

- To jest dla nas bardzo ważny dzień. Gościmy najlepszego chyba koszykarza w dziejach Polski. A to dzięki udziałowi w konkursie. Chciałbym tutaj podziękować wszystkim, którzy oddali na nas głos. Wygraliśmy z ogromną przewagą, zajmując zdecydowanie pierwsze miejsce – cieszy się dyrektor Józef Pierzga.

Jak dodał, oprócz sprzętu sportowego nagrodą w konkursie jest wizyta Marcina Gortata w szkole oraz poprowadzenie zajęć z uczniami. Takiego zaszczytu dostępuje placówka, która dzięki głosom internautów zyskuje status najfajniejszej szkoły w Polsce. Dzisiejsze wydarzenie było spotkaniem z całą społecznością Zespołu Placówek Szkolno-Wychowawczo-Rewalidacyjnych.

Entuzjazm dzieci, młodzieży i dorosłych

- Wiele osób chciało się do nas dzisiaj dostać. Niestety, musieliśmy ograniczyć ich liczbę, bo sala gimnastyczna ma swoją określoną pojemność. Przyszło sporo rodziców, którzy towarzyszyli swoim pociechom – zaznacza dyrektor.

Główny organizator, nauczyciel wychowania fizycznego Łukasz Ochodek wraz ze współorganizatorką imprezy Anną Politowicz zaproponowali innym szkołom, by wydelegowały swoich przedstawicieli na spotkanie z Marcinem Gortatem. I to się sprawdziło, bo miejsca starczyło dla wszystkich. Marcin Gortat ujął wszystkich prostotą i szczerością. W swoich słowach do podopiecznych szkoły wskazywał na znaczenie tego, by robić to co się lubi, dążyć do celu i spełniać marzenia. Mistrz nie krył, że jest pod wrażeniem skali przedsięwzięcia oraz entuzjazmu dzieci, młodzieży i dorosłych uczestników spotkania.

- Jest tutaj bardzo dużo dzieciaków, które na pewno pod wieloma względami nie są łatwe do opieki i edukacji. Cieszy jednak, że w Wodzisławiu mamy tak dużą szkołę i specjalistów, którzy z tymi dziećmi pracują. Myślę, że można tutaj godzinami rozmawiać, podpowiadać, dzielić się swoim doświadczeniem. Tak naprawdę, najbardziej czeka teraz ta 30 dzieciaków, która ma z nami potrenować – zaznaczył Marcin Gortat.

Marcin Gortat: te dzieci trafią na nasze kampy i evnety

Jak dodał, chciałby zobaczyć się z tymi dziećmi po raz kolejny; na jego kampach.

- Z takich bowiem inicjatyw jak #CoolSchool, wiele dzieciaków trafia na nasze eventy, mecz Gortat – Wojsko Polskie, kampy do naszej kliniki sportowej czy szkół sportowych. To bardzo miłe. Cieszę się, że nasi partnerzy uczestniczą w tego typu społecznych działaniach. Z firmą CoolPack jesteśmy pierwszy rok, myślę, że dzielimy wiele wspólnych cech i wartości, które chcemy wdrażać – mówił były center Los Angeles Clippers.

Zaznaczył, jak bardzo ważny ruch, uprawianie sportu.

Marcin Gortat: nie bierzcie zwolnień lekarskich z wf-u

- Nigdy nie zrywałem się z lekcji wychowania fizycznego. Przynoszenie zwolnienia lekarskiego na wf, bez wyraźnej przyczyny chorobowej na jest słabe. Wychowanie fizyczne jest nam potrzebne, tym bardziej teraz niż kiedykolwiek wcześniej. Social media, telefony, które mamy na naszej planecie sprawiają, że wf staje się dziś szczególnie ważny dla dzieci i młodzieży. Chodzi o to, dzieci biegały, poruszały się, miały ze sobą relacje. Nie chcemy tych relacji tik-tokowych, facebookowych, chcemy by dzieci ze sobą rozmawiały. Staram się dzieci edukować od wielu lat, żeby odłożyły smartfony, a zajęły się swoim dzieciństwem – oznajmił mistrz

.

Marcin Gortat przyjechał do Zespołu Placówek Szkolno-Wychowawczo-Rewalidacyjnych samochodem marki Audi. Kiedy pojawił się w drzwiach wejściowych, wszystkich ogarnął entuzjazm. Wybitny sportowiec przywitał się z nauczycielami oraz przedstawicielami dzieci i młodzieży, którzy stanowili komitet powitalny.

Marcin Gortat w Wodzisławiu Śląskim - zdjęcia. Spotkał się z...

Jego zdaniem, dziecko wyciągnie z tego spotkania bardzo dużo, jeśli będzie otwarte na przekaz. Chętnie odpowiada na trudne pytania. Przyznał, że zdaje sobie sprawę z tego, że zdecydowana większość dzieciaków nie zna Marcina Gortata, który nie ma już 20 – 25 lat. Nie jest codziennie w telewizji ze względu na mecze czy wywiady. Niemniej informacje, które otrzymują od organizatorów eventów wystarczają do tego, by dzieci z nim rozmawiały i wyciągnęły dużo korzyści ze spotkania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wodzislawslaski.naszemiasto.pl Nasze Miasto