O włos od tragedii w Wodzisławiu. 51-latek wjechał na przejazd, a po chwili zamknęły się szlabany. Pociąg przejechał tuż za samochodem
Może to była chwila roztargnienia, a być może zła ocena sytuacji na drodze. Efekt był jednak taki, że w Wodzisławiu Śląskim o włos nie doszło do tragedii. Na jednym z tamtejszym przejazdów kolejowych - przy ul. Kopernika doszło do bardzo niebezpiecznej sytuacji. Przez przejazd przejechała osobowa skoda, jednak ze względu na drogowy korek, jej kierowca nie zdołał go opuścić...
Na zarejestrowanym przez kamerę monitoringu nagraniu, widać, jak najpierw przez przejazd przejeżdża czerwony volkswagen, a następnie biała skoda, dla której zabrakło już miejsca poza nim.
Sytuacja nie byłaby na tyle poważna, gdyby nie fakt, że chwilę po wjeździe na przejazd, zaczęły opadać szlabany! A to wydarzyło się już kilkanaście sekund po wjeździe tam skody, która ponieważ na jej dachu zatrzymała się jedna z części szlabanów utknęła tam na dobre i nie mogła się stamtąd "uwolnić" nawet wtedy, kiedy stojące przed nią samochody ruszyły.
Szczęśliwie jednak samochód nie stanął na torach, lecz od przejeżdżającego później pociągu dzieliło go naprawdę niewiele. Zderzenia było o tyle blisko, że maszynista zdecydował się awaryjnie hamować.
Na strachu jednak sprawa wcale się nie zakończy. Nieodpowiedzialny 51-latek zostanie pociągnięty do odpowiedzialności. Śląskim policjantom, dzięki nagraniu z kolejowego monitoringu udało się bowiem dotrzeć do mężczyzny.
- Kierowca odpowie przed sądem. Grozi mu nawet 30 tysięcy złotych grzywny - informuje podkom. Aleksandra Nowara, oficer prasowa Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.
Tragiczne zdarzenie na Majorce - są zabici i ranni
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?