Schody na dworcu PKP w Katowicach są zepsute od dwóch lat
W sobotę, 7 lipca, minęły dwa lata od momentu, gdy zepsuły się ruchome schody na dworcu PKP w Katowicach. Z tej okazji na dworcu zorganizowano happening. Był tort i ciasto, odśpiewano też "sto lat". Wszystko to oczywiście z przymrużeniem oka i drwiną, bo historia nieczynnych schodów na katowickim dworcu jest tak absurdalna, że pozostaje się już tylko śmiać.
Przypomnijmy: chodzi o schody, które prowadzą z podziemnego dworca autobusowego do głównego hallu dworca od strony placu Szewczyka. Zepsuły się w 2017 roku i nijak naprawić się ich nie udało. W efekcie podróżni, często z ciężkimi walizkami, ale też osoby starsze, były - i nadal są - skazane na bardzo strome tradycyjne schody. Oczywiście na dworcu w Katowicach są też windy, ale dość trudno je znaleźć i nie zawsze działają...
PKP komentowało impas na katowickim dworcu w sposób kuriozalny, m.in. że schody zepsuły się, bo korzystało z nich zbyt wiele osób i były przeciążone. Sporo czasu zajęło też kolei podjęcie decyzji, że urządzenie należy wymienić. Gdy ta w końcu zapadła, fiaskiem zakończyły się dwa przetargi na wykonawstwo. Dopiero w tym roku, gdy z nieruchomych katowickich schodów kpiła już cała Polska, a te dorobiły się dwóch prześmiewczych fanpejdźy na Facebooku, PKP ogłosiła sukces...
Wymiana nieruchomych schodów ma kosztować 2 mln zł
W marcu 2019 kolej podpisała umowę z firmą Schindler, która zdemontuje uszkodzone schody i zamontuje nowe. Kontrakt opiewa na 2 mln zł. Minęły jednak cztery miesiące, a schody jak były nieruchome, tak nadal są.
Do czasu... - W połowie lipca wykonawca powinien rozpocząć wymianę urządzeń. Zakończenie wymiany schodów planowane jest na połowę września - zapowiedzieli przedstawiciele PKP na Twitterze pod postem Dziennika Zachodniego o drugich urodzinach nieczynnych schodów.
Dodajmy, że wyrozumiałość, z jaką katowiczanie przyjmowali dotąd powtarzające się awarie schodów ruchomych na dworcu kolejowym w Katowicach, ma swoje korzenie w przeszłości. W wyburzonym, brutalistycznym gmachu dworca (to w jego miejscu powstała nowa dworcowa hala) schody ruchome też były i też tylko dla ozdoby. Krążą legendy, że kiedyś działały, ale że zepsuły się krótko po otwarciu dworca.
A z tamtym dworcem było podobnie jak z nowym. Gdy jego budowę ukończono w 1972 r., był najnowocześniejszym obiektem tego typu w kraju. Czysty, przestronny, oświetlony. Podróżnym oddano do użytku m.in. restaurację i bar, kawiarnię oraz świetlicę młodzieżową. Były tu pokój dla matki z dzieckiem, perfumeria, Pewex i posterunek MO...
Nowy dworzec otwarty z wielką pompą w październiku 2012 roku też najlepsze chwile ma już za sobą. Zepsuły się schody ruchome, regularnie psuje się też platforma dla wózków, awariom ulegają windy. Halę wypełniły też różnego rodzaju reklamy, które uroku tej przestrzeni nie dodają (kolejne pojawiły się na szklanej elewacji budynku), wewnątrz sporo jest też najemców, za to niewiele miejsca dla podróżnych.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
a
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?