Rajd Rowerowy w Jastrzębiu. 130 rowerzystów zmierzyło się 25-kilometrową trasą
Czy rodzinne, a zarazem sportowe spędzanie czasu jest możliwe? Oczywiście. Udowodnili to mieszkańcy Jastrzębia, biorący udział w Rodzinnym Rajdzie Rowerowym, który już po raz kolejny przejechał ulicami miasta. Na linii startu stanęło łącznie 130 rowerzystów. Zgodnie z ideą zawodów wystartowały w nich całe rodziny. Dosłownie
- Jedzie ze mną żona, synowie Bartosz i Adam i teść - wylicza swoją "załogę" jastrzębianin, pan Sebastian, który ze swoimi bliskimi bardzo lubi taką formę rekreacji - Można powiedzieć, że rowery są zawsze z nami, zabieramy je nawet na urlopy - dodaje.
Rajd Rowerowy Pierwszy Dzwonek to oficjalne rozpoczęcie sezonu rowerowego w Jastrzębiu
Tegoroczny Rajd Rowerowy Pierwszy Dzwonek odbył się już po raz piętnasty. Jak co roku była to pierwsza impreza rowerowa w mieście, która oficjalnie inaugurowała sezon jazdy na dwóch kółkach. Oficjalnie, bo wielu uczestników już wcześniej zdecydowało się wsiąść na rowery.
- Sezon otwarliśmy już dawno, bodajże w styczniu. Na razie nie przejechaliśmy zbyt wielu kilometrów, ze względu na brak czasu, ale może 300-400 km udało się już pokonać - wylicza pan Sebastian.
Uczestnicy rajdu mieli do pokonania kilkadziesiąt kilometrów. Sygnał do startu dała im prezydent miasta
Osoby, które zdecydowały się wziąć udział w rowerowej imprezie miały do pokonania ok. 25-kilometrową trasę. - Trasa wiedzie głównie bocznymi ulicami miasta, tylko trochę musimy przejechać główną arterią - opowiada o szczegółach drogi, jaką mieli do przejechania rowerzyści, Zofia Florek, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Jastrzębiu, który wspólnie z jastrzębskim oddziałem PTTK i Klubem Turystyki Rowerowej Wiercipięta organizowały rowerowe zawody.
Jednocześnie, w Rajdzie Rowerowym Pierwszy Dzwonek ważniejsze od miejsca na mecie było wspólne, rodzinne spędzenie czasu. - Nie jest to jazda na czas, liczy się fajna zabawa - wskazuje Zofia Florek, dodając jednak, że nie oznacza to, że w rajdzie nie można było wywalczyć nagród.
- Przygotowaliśmy nagrody w kategoriach dla najliczniejszej rodziny, czy dla najmłodszego i najstarszego uczestnika - wskazuje Zofia Florek.
Uczestników rajdu na trasę "wypuściła" prezydent Anna Hetman, która po wspólnym odliczaniu, wystrzałem dała sygnał do startu. - Trzymam kciuki za kondycję, za bezpieczny przejazd - powiedziała rowerzystom prezydent Jastrzębia, która zaprosiła ich też do udziału w kolejnych rowerowych wydarzeniach w mieście.
Jadąc w Rajdzie Rowerowym Pierwszy Dzwonek, jastrzębianie świętowali też 60-lecie nadania praw miejskich Jastrzębiu. Wydarzenie było bowiem jednym z tych, które wpisały się w obchody "urodzin" miasta.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?