Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

To się nie miało prawa wydarzyć! Przykra historia znanej wrocławskiej papugi

Karolina Kwiatek
Karolina Kwiatek
Jakub Mielcarz
Jakub Mielcarz
Wolontariusze z Ekostraży podejrzewają, że papuga musiała być wykorzystywana do zarabiania pieniędzy.
Wolontariusze z Ekostraży podejrzewają, że papuga musiała być wykorzystywana do zarabiania pieniędzy. Ekostraż
Pracownicy Ekostraży we Wrocławiu byli w szoku, gdy na parkingu Ołtaszynie znaleźli klatkę, w której zamknięto papugę. Przypuszcza się, że ptak był wykorzystywany do zarabiania pieniędzy na turystach. Ta historia pokazuje mroczne oblicze przemysłu zwierzęco-rozrywkowego.

Wstrząsające Odkrycie na Parkingu Ołtaszynie

Znalezisko na parkingu podziemnym Ołtaszynie przeraziło pracowników wrocławskiej Ekostraży. Odkryli tam porzuconą na ziemi klatkę, w której zamknięta papuga była narażona na niebezpieczeństwo. Było to zaskakujące, że żaden pojazd nie wjechał w transporter pomimo, że klatka była pozostawiona na gołej ziemi.

Rzecznik organizacji podkreśla swoje oburzenie: "Przypadki takie jak ten są próbą zrozumienia, jak daleko ludzie są w stanie się posunąć dla pieniędzy. Ten przypadek jest nieludzki i zdecydowanie narusza prawa zwierząt".

- Uratowana przez nas papuga jest podwójnie zniewolona, bo została pozbawiona wolności latania w naturalnym środowisku i przywiązana do człowieka linką, by służyć - prawdopodobnie - jako atrakcja do pozowania i robienia zdjęć. Jej wyuczone (wdrukowane) zachowanie świadczy o tym, że "pracuje" w tym zawodzie od dawna. Obiecujemy, że już do niego nie wróci - przekazują pracownicy Ekostraży.

Pracownicy Ekostraży zauważyli rosnący trend wykorzystywania zwierząt, zwłaszcza ptaków, do zarabiania pieniędzy na niczego nieświadomych turystach, zwłaszcza na wrocławskim Rynku. Stwierdzają, że przetrzymywanie ptaków w rozpadających się transporterach to zwykłe więzienie. Niemożność swobodnego lotu i zmuszanie ich do nienaturalnych zachowań dla rozrywki ludzi jest dla nich nie do przyjęcia.

Podkreślają swoją determinację, stwierdzając: "To jest nieetyczne, niehumanitarne i powinno być zwalczane z całą mocą".

Przypadek papugi na parkingu Ołtaszynie jest jednym z wielu, które pokazują, że przemysł zwierzęco-rozrywkowy potrzebuje natychmiastowej regulacji. Wrocławscy obrońcy zwierząt nadal walczą o zapewnienie, że takie praktyki jak te zostaną wyeliminowane, a prawa zwierząt będą szanowane.

Ta sytuacja pokazuje, że potrzeba zmian w podejściu do traktowania zwierząt we Wrocławiu i innych miastach jest konieczna. Zwierzęta nie są zabawkami, które można eksploatować dla pieniędzy. Papuga na parkingu Ołtaszynie to przykład, który pokazuje, że problem ten nie jest odosobniony i wymaga niezwłocznej interwencji.

W tym rejonie Wrocławia została znaleziona papuga:

Zobacz też:

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto