69. rocznica Marszu Śmierci w Wodzisławiu Śl.
W wodzisławskich obchodach 69. rocznicy tragicznych wydarzeń wzięło udział wielu gości. Najpierw odprawiono mszę św. w kościele pod wezwaniem Świętego Ducha w intencji mieszkańców powiatu wodzisławskiego poległych w obozach zagłady w czasie II wojny światowej. W południe uczestnicy obchodów zebrali się na Cmentarzu Ofiar Oświęcimskich.
Zaproszeni goście, delegacje i byli więźniowie obozów zagłady uhonorowali poległych kwiatami złożonymi pod pomnikiem. W obchodach wzięli udział przedstawiciele władz miejskich i powiatowych, związków byłych więźniów oświęcimskich i kombatantów, duchowieństwa oraz uczniowie ZS nr 2. Czesława Danuta Koneczna, Prezes Zarządu Polskiego Związku Byłych Więźniów Politycznych Hitlerowskich Więzień i Obozów Koncentracyjnych Okręgu Katowice, przypomniała wszystkim o najsłynniejszej i najtragiczniejszej ewakuacji z obozu koncentracyjnego Auschwitz – Birkenau.
- Upokorzeni, odarci ze wszystkiego więźniowie byli wówczas tylko sztywnymi numerami. Zbierając się tutaj corocznie dowodzimy jednak, że więźniowie obozów koncetracyjnych byli ludźmi takimi samymi jak inni, zasługującymi na szacunek – mówiła była więźniarka, dając wzruszające świadectwo tragicznych wydarzeń sprzed lat. - Chciałam serdecznie podziękować prezydentowi Wodzisławia i całej wodzisławskiej społeczności za niegasnącą pamięć o nas, ofiarach hitlerowskich zbrodni. Wasza pamięć pozwala żyć wspomnieniom o pomordowanych – dodała pani Czesława.
Obowiązkiem nas współczesnych jest nie tylko pamięć o tragicznych ofiarach, ale również przekazywanie młodemu pokoleniu zapisów kart historii. - Serdecznie dziękuję Państwu za świadectwo. Dla nas jest ono najważniejsze. To ono pokazuje nam prawdziwą głębię ludzkiego dramatu, który rozegrał się na naszej ziemi kilkadziesiąt lat temu – mówił podczas uroczystości na Cmentarzu Ofiar Oświęcimskich Dariusz Szymczak, zastępca prezydenta miasta.
Niezwykle wzruszającą uroczystość, przepełnioną bolesnymi, wciąż żywymi wspomnieniami, dopełnił wiersz "Krzyk Cieni" tradycyjnie odczytany przez jedną z byłych więźniarek, autorkę, która co roku gości w naszym mieście, by uczcić pamięć współwięźniów.
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?