Na ten dzień oczekiwało wielu wodzisławian i mieszkańców okolicznych wiosek. Choć wielu traciło nadzieję, to jednak stał się on faktem. Był spełnieniem marzeń. 4 lipca 1922 roku do Wodzisławia Śląskiego triumfalnie wkroczyło Wojsko Polskie. Było to pokłosie Powstań Śląskich, podziału Górnego Śląska.
- Tłum wiwatował. Sam machałem czapką na rynku. Byłem tam z ojcem - wspominał przed laty na łamach DZ Paweł Kowol z Radlina II.
4 lipca 1922 roku rotmistrz Wojska Polskiego Józef Młodecki wprowadził ulicą Dworcową na Rynek trzy szwadrony szwoleżerów.
- Liczba witających Wojsko Polskie miała wynosić aż 15 tys. Mszę św. odprawił na rynku miejscowy proboszcz ks. Franciszek Schnalke. Po mszy św. witali wojsko burmistrz Hugon Jerzy Klockiewicz i przewodniczących rady miejskiej Józef Michalski
- czytamy w książce Piotra Hojki „Czas zmian Wodzisław. i Ziemia Wodzisławska pomiędzy Cesarstwem Niemieckim a II Rzeczpospolitą”.
To było wielkie święto. Grała orkiestra górnicza. „Witajcie rodacy, witajcie żołnierze” - można było przeczytać na jednej z powitalnych bram. Jeszcze jedna stanęła na rynku. Powstała z węgla pochodzącego z pobliskich kopalń. Był też napis „Szczęść Boże”. W 2012 roku jej replikę na rynku postawiło Towarzystwo Miłośników Ziemi Wodzislawskiej.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?