Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ale piękna! Kapliczka w Kokoszycach odzyskuje dawny blask. Zobaczcie

Arkadiusz Biernat
Arkadiusz Biernat
Jeszcze nie tak dawno zabytek z 1726 r. popadał w ruinę. Dobrze, że ten czas minął
Jeszcze nie tak dawno zabytek z 1726 r. popadał w ruinę. Dobrze, że ten czas minął Mirosław Ottawa
Zabytkowa kapliczka z Kokoszyc pięknieje z dnia na dzień. Jeszcze nie tak dawno była to ruina... Zobaczcie zabytkową kapliczkę z ul. Pszowskiej w Wodzisławiu Śl. Obiekt upamiętnia przekazanie cudownego obrazu Matki Bożej Pszowskiej.

Kapliczka z Kokoszyc upamiętnia przekazanie obrazu Matki Bożej Pszowskiej

Kaplica z XVIII wieku w Kokoszycach upamiętnia przekazanie w 1723 r. parafii z Pszowa obrazu Matki Bożej Pszowskiej po renowacji w Wodzisławiu Śląskim. Obiekt przez lata popadał w ruinę, ale już odzyskuje dawny blask.

Wystarczy spojrzeć na zdjęcia przysłane nam przez pana Mirosława Ottawę. Przyznaje, że z dnia na dzień zabytek pięknieje. W oknach pojawiły się już kolorowe witraże, które rozświetlą wnętrze.

Jeszcze nie tak dawno zabytek z 1726 r. popadał w ruinę. Dobrze, że ten czas minął

Ale piękna! Kapliczka w Kokoszycach odzyskuje dawny blask. Zobaczcie

- Szczególnie miłe wrażenie robią „neobarokowe” ornamenty z aniołkiem, który ozdabiają główny witraż z pszowską Madonną z Dzieciątkiem - zauważa Czytelnik.

Co ciekawe, na witrażach uwieczniono kard. Stefana Wyszyńskiego i ks. Jana Machę.

- Jest ona (kaplica - red.) doskonałym przykładem, że nawet w tych trudnych czasach można zrobić coś dobrego - podkreśla mieszkaniec regionu.

Najstarsza kaplica w Kokoszycach

Na terenie Kokoszyc znajduje się kilka kaplic i krzyży. Jednak to właśnie ta znajdująca się przy ulicy Pszowskiej jest najstarsza. Jej powstanie ściśle wiąże się z Pszowem i cudownym obrazem Matki Bożej Pszowskiej (zwanej też Uśmiechniętą).

- W 1722 roku pielgrzymi z Pszowa zakupili z drobnych składek na Jasnej Górze kopię obrazu Matki Bożej Częstochowskiej (która została potarta o oryginał cudownego wizerunku Pani Jasnogórskiej, red.). Obraz ten, bez ram, przyniesiono do Pszowa, gdzie tymczasowo znalazł się w zakrystii. Dopiero po czasie proboszcz oddał go do renowacji. Kiedy po jej wykonaniu w 1723 roku wprawiono go w ramy i poświęcono, właśnie w miejscu gdzie stoi dzisiejsza kaplica nastąpiło przekazanie wizerunku Matki Bożej Pszowskiej parafii z Pszowa. Wówczas pszowiki przysięgli pielgrzymować do Wodzisławia Śl. w święto Matki Bożej Szkaplerznej, a wodzisławianie do Pszowa w święto Narodzenia Najświętszej Maryi Panny. Na pamiątkę tamtego wydarzenia w 1726 roku wybudowano kaplicę - opowiadał na naszych łamach Władysław Szymura, mieszkaniec Kokoszyc i autor historycznych publikacji o kokoszyckich kapliczkach.

Dodajmy, że w 1723 roku kopia obrazu Pani Jasnogórskiego trafiła pod pędzel wodzisławskiego malarza Fryderyka Sudleckiego. Ten kolokwialnie mówiąc trochę przedobrzył... Do dziś nie wiadomo dlaczego, ale malarz niemal całkowicie przemalował obraz zmieniając wygląd świętych postaci. Po renowacji Pani Jasnogórska zyskała polskie zamiast bizantyjskich rys. Zmienił też karnację Madonny z czarnej na białą, dodając delikatny uśmiech na twarzy. Stąd Matka Boża Pszowska lub Uśmiechnięta.

Co ciekawe, sama kaplica powstała na zaprawie wapienno - jajecznej. To nic nowego. Jajka do zaprawy wykorzystano m.in. budując kościół w raciborskim Brzeziu. W środku kaplicy mieszkańcy umieścili kopię wizerunku Matki Bożej Pszowskiej.

- Od wieków pielgrzymi z Wilchw, Jastrzębia, Mszany, zmierzający do Pszowa zatrzymywali się na odpoczynek przy kaplicy w Kokoszycach. Tutaj zapewne częstowali ich pożywieniem okoliczni mieszkańcy. Po nabraniu sił i modlitwie szli dalej do Matki Bożej Pszowskiej. Niestety, po jakimś czasie ten zwyczaj przeszedł już do historii. Mieszkańcy Kokoszyc też modlili się przy kaplicy. Ostatnie nabożeństwa były odprawiane kilkadziesiąt lat temu - tłumaczył Władysław Szymura.

Kaplicą przez wiele lat opiekowali się mieszkańcy Kokoszyc, którzy remontowali budynek, malowali go, naprawiali dach czy wymieniali drzwi. Dziś znów stają na wysokości zadania. Dzięki nim kaplica z XVIII w. służyć będzie kolejnym pokoleniom.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wodzislawslaski.naszemiasto.pl Nasze Miasto