MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

"Gieksa" pokonała Odrę aż 3:0

IZA SALAMON
Wielkim smutkiem powiało na stadionie Odry po niedzielnym meczu z Dospelem Katowice (dawny GKS). Wodzisławianie nie wystawili skutecznej obrony przeciwko "Gieksie" i stracili trzy bramki.

Wielkim smutkiem powiało na stadionie Odry po niedzielnym meczu z Dospelem Katowice (dawny GKS). Wodzisławianie nie wystawili skutecznej obrony przeciwko "Gieksie" i stracili trzy bramki. Sami nie zdobyli ani jednego gola. Przynajmniej jednego mógł strzelić z rzutu karnego Paweł Sibik. Kapitan drużyny nie trafił jednak do siatki. Ten błąd zemścił się w dalszej części meczu.

- Nie wiem, co się stało, Paweł trenował rzuty karne i radził sobie z nimi najlepiej z nas - powiedział Jacek Ziarkowski. Snajper Odry, zdobywca aż pięciu bramek w tej rundzie, stwierdził również, że podczas niedzielnego spotkania wiele było niewykorzystanych sytuacji. - Teraz jednak nie ma już co gdybać - dodał. W drugiej połowie meczu Ziarkowski z bardzo bliskiej odległości posłał piłkę do bramki, ale trafił w poprzeczkę. W kolejnych minutach, również Rafał Jarosz i Piotr Rocki nie wycelowali w katowickie "okno".

Za to drużyna przeciwników nie próżnowała. Pierwszą bramkę w 58 minucie meczu zdobył Adam Bała. Bramkarza Odry pokonał także Krzysztof Gajtkowski w 87 minucie spotkania. W doliczonym czasie, w ostatniej minucie meczu, trzeciego gola dla "Gieksy" zdobył Mariusz Muszalik. Kibice opuszczali trybuny już po drugiej bramce przeciwników. - Jesteśmy głęboko rozczarowani. Spodziewaliśmy się wygranej albo co najwyżej remisu, ale nie aż takiej porażki - mówili rozgoryczeni.

Tymczasem tego samego dnia Ireneusz Serwotka przegrał drugą turę wyborów na prezydenta Wodzisławia. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, w takiej sytuacji zrezygnuje on z funkcji prezesa MKS-u Odra. Odejście z klubu zapowiada także Edward Socha, menedżer drużyny. - I nie zmienię swojej decyzji - obstaje przy swoim stanowisku dyrektor Socha. - Odchodzę po 30 listopada, czyli na zakończenie rundy jesiennej. Spędziłem tutaj cztery lata. Myślę, że były one udane. Udało nam się dużo zrobić dla klubu - dodaje dyrektor Socha.

Zaprzecza jednocześnie temu, że jego decyzja ma jakiś związek z polityką. - Nie znam nowego prezydenta Adama Krzyżaka. Jestem lojalny wobec dotychczasowego gospodarza miasta i tyle - kwituje krótko.

Na stronach internetowych Odry Wodzisław pojawiły się także plotki o odejściu z klubu Ryszarda Wieczorka, pierwszego trenera Odry. - Nie wiem, kto rozsiewa takie plotki. Nigdy tak nie powiedziałem. Do czerwca przyszłego roku mam podpisany kontrakt, który mnie wiąże z klubem - mówi szkoleniowiec Odry Wodzisław. Dodaje, że jest sportowcem i w politykę nie będzie się mieszał. - Z pewnością jednak prezes Serwotka jest najlepszym człowiekiem na tym stanowisku, kiedy odejdzie, będzie go brakowało - dodaje Ryszard Wieczorek.

Obecnie Odra Wodzisław zajmuje czwarte miejsce w tabeli piłkarskiej ekstraklasy. Wyprzedzają ją Legia Warszawa, Wisła Kraków oraz Dospel Katowice. Do końca rundy pozostały jeszcze dwie kolejki. Wodzisławianie spotkają się z Polonią Warszawa oraz dwa razy (raz w meczu pucharowym) z Wisłą Płock.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Komentarze piłkarzy po meczu Polska-Holandia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: "Gieksa" pokonała Odrę aż 3:0 - Wodzisław Śląski Nasze Miasto

Wróć na wodzislawslaski.naszemiasto.pl Nasze Miasto