- Nasi piłkarze rozgrywali mecz kontrolny z miejscową, III ligową Slavią Kromieryż. Już po kilku minutach mecz został przerwany przez grupę polskich chuliganów. Bandyci ci obrzucili boisko i przebywających na nim piłkarzy środkami pirotechnicznymi.
Po kilku minutach wkroczyli na sztuczną murawę boiska i zaatakowali piłkarzy obrzucając ich stekiem wyzwisk i groźbami karalnymi. Zastraszani piłkarze musieli w pośpiechu ewakuować się z obiektu a chuligani zaczęli obrzucać wyzwiskami obecnych na meczu przedstawicieli Zarządu MKS Odra oraz miejscowych kibiców - informuje oficjalny serwis internetowy Odry Wodzisław.
Na miejsce została wezwana policja i grupa antyterrorystyczna, lecz chuligani szybko weszli do swojego autokaru i próbowali uciec. Na szczęście już po kilkudziesięciu minutach zostali zatrzymani.
Okazało się, że banda chuliganów to m.in. członkowie Stowarzyszenia Sympatyków Odry Wodzisław - informuje serwis.
Efektem opisanych zdarzeń jest zniszczona sztuczna murawa, która zaczęła się tlić od rzuconych petard i rac na jej powierzchnię. Właściciel obiektu, po dokończeniu meczu zakazał piłkarzom wstępu na swoje obiekty. W trybie natychmiastowym została wymierzona kara przez Stowarzyszenie Kromieryż w wysokości 5 tys. złotych. Prezes Marek Zdrahal, do prawie godzin rannych, był przesłuchiwany przez miejscową policję.
Incydent jest kolejną odsłoną walki o wpływy w Odrze Wodzisław zwalczających się grup i inwestorów.
Trwa plebiscyt Dziennika Zachodniego na najlepszego piłkarza, odkrycie oraz trenera 2010 roku. Oddaj swój głos!
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?