Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Atak na sędzię w Rybniku. Postanowienie sądu i grzywna zdenerwowały 39-latka. Uderzył sędzię w rękę

Arkadiusz Biernat
Arkadiusz Biernat
39-latek zaatakował sędzię w Sądzie Rejonowym w Rybniku
39-latek zaatakował sędzię w Sądzie Rejonowym w Rybniku rybnik.sr.gov.pl
39-latek mocno się zdenerwował w trakcie ogłaszania postanowienia o oddaleniu zażalenia w przedmiocie odmowy wszczęcia dochodzenia w jego sprawie. Mężczyzna krzyczał, uderzył sędzię, ale nie kopał.

Wracamy do ataku na sędzię Sądu Rejonowego w Rybniku. Do skandalicznego incydentu doszło w czwartek (20.02) podczas posiedzenia sądu. Znamy okoliczności tego zdarzenia.

Po grzywnie wpadł w furię

Około godz. 13 w jednej z sal na I piętrze Sądu Rejonowego w Rybniku miało miejsce posiedzenie sądu w związku z zażaleniem w przedmiocie odmowy wszczęcia dochodzenia w zgłoszonej przez niego sprawie. Zaskarżenie może złożyć pokrzywdzony niezgadzający się z decyzją organów ścigania, które nie znalazły podstaw do rozpoczęcia postępowania karnego (co jest również brakiem uzasadnionego podejrzenia popełnienia przestępstwa).

39-latek mocno się zdenerwował w trakcie ogłaszania postanowienia. Po pouczeniu, że nie przysługuje mu środek zaskarżenia, podniesionym tonem zaczął mówić, że nie życzy sobie, żeby mu nie przysługiwało zażalenie.

Niezadowolony mężczyzna miał krzyczeć i wyzywać sędzię. W protokole z posiedzenia (nie było rejestrowane za pomocą kamer) odnotowano: "głupia babo", "okradacie mnie" .Po tych słowach sędzia ukarała 39-latka karą porządkową w wysokości 500 złotych za naruszenie powagi, spokoju i porządku. To jednak nie uspokoiło mężczyzny.

- Nie będziesz mnie okradać - wykrzyczał wodzisławianin. Obiegł stół sędziowski i zaatakował sędzię. Uderzył w rękę, w okolice przedramienia. Nie kopał, ale wymachiwał nogami w czasie obezwładniania przez protokolanta (wówczas mogło dojść do uderzenia sędzi). Został włączony alarm i chwilę później nadeszła pomoc, a agresor został zatrzymany.

- Na polecenie sędziego został zatrzymany w pokoju zatrzymań. Pani sędzia wymierzyła mu karę porządkową 14 dni aresztu za naruszenie porządku czynności sądowych, w tym ubliżanie sędziemu, zaatakowanie go i naruszenie nietykalności funkcjonariusza publicznego poprzez uderzenie - mówi sędzia Tomasz Pawlik, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Gliwicach.

Po zdarzeniu sędzia kontynuowała czynności. Czuje się dobrze. Incydent w Sądzie Rejonowym w Rybniku będzie przedmiotem analiz pod kątem kwestii bezpieczeństwa.

Świadek: Sędzia wołała pomocy

Atak na sędzię w Sądzie Rejonowym w Rybniku potwierdziła nam osoba, która w czwartek (20.02) przebywała w budynku.

- Z sali słychać było najpierw krzyki mężczyzny, a później sędzi. Wołała ratunku, pomocy - usłyszeliśmy od osoby przebywającej w tym czasie w Sądzie Rejonowym w Rybniku.

Cała sytuacja miała trwać nawet kilka minut.

- Potem był alarm, przybiegł ochroniarz. Trochę to trwało. Po jakimś czasie mężczyznę wyprowadzono w kajdankach. Sprawiał wrażenie nadpobudliwego. Cały czas miał oczy bardzo szeroko otwarte. Jeszcze zanim wszedł do sali rozpraw nerwowo chodził od ściany do ściany. Nie zachowywał się naturalnie - dodaje świadek.

Do sądu nie zostali wezwani mundurowi. Z pomocą ruszyli trzej policjanci wydziału konwojowego i policji sądowej, którzy przebywali na parterze budynku. Gdy dobiegali do sali rozpraw, pracownik ochrony sądu wyprowadzał z sali 39-letniego mężczyznę.

- Jak ustalili mundurowi, podczas rozprawy 39-letni mieszkaniec Wodzisławia Śląskiego zaatakował sędzię prowadzącą rozprawę. Napastnik został obezwładniony przez protokolanta, a następnie wyprowadzony z sali przez pracownika ochrony. Mężczyznę zatrzymali policjanci. Na szczęście sędzia nie potrzebowała pomocy medycznej. Okazało się, że przychodząc do sądu, mężczyzna miał w kieszeni mały nóż. Jednak oddał go do depozytu ochronie sądu, gdy przechodził przez tzw. bramki - słyszymy w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Katowicach.

39-latek był trzeźwy. Trafił już do policyjnego aresztu.

Prokuratora będzie żądała surowych kar

Z Prokuratury Krajowej dochodzą sygnały, że prokurator generalny poleci swemu zastępcy prokuratorowi Krzysztofowi Sierakowi objęcie nadzorem postępowania przygotowawczego dotyczącego napaści na sędzię w Rybniku.

Prokuratura będzie żądała najsurowszych konsekwencji, jakie przewiduje prawo. Wystąpi też o zastosowanie wobec sprawcy środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania.

Sędziowie w szoku. "To niedopuszczalne"

Środowisko sędziowskie jest zbulwersowane wydarzeniami w Rybniku. - Na wejściu do sądu przy tej osobie zatrzymano nóż. Uważam, że to jest błąd ochrony. To zastanawiające, że nikt z taką osobą nie poszedł i nie pilnował jej. W sądach nie ma praktycznie realnego systemu bezpieczeństwa poza „dużymi sprawami” - przyznaje sędzia Bartłomiej Przymusiński, rzecznik prasowy Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia".

Sędziowie mówią wprost, że obawiają się o własne bezpieczeństwo. - Zauważamy w ostatnim czasie wzrost agresji na salach rozpraw. Powielane są przekazy z telewizji komuniści i złodzieje. Ludzie słyszą w telewizji z ust przedstawicieli najwyższej władzy agresję słowną. Są takie niezrównoważone jednostki, które poczytują to sobie za jakieś przyzwolenie na dalej idącą agresję słowną. To niedopuszczalne - dodaje Przymusiński.

Inny sędzia przyznaje, że w porównaniu do lat ubiegłych, od kiedy posiedzenia są nagrywane, to zmalała forma słownej agresji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto