Atak zimy w Wodzisławiu Śl. i powiecie wodzisławskim
Noc z niedzieli na poniedziałek w całym kraju była dosyć mroźna. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) cały czas, w swoich komunikatach, ostrzegał przed marznącymi opadami (m.in. na terenie Wodzisławia Śl. i powiatu wodzisławskiego) czy silnym wiatrem.
Niskie temperatury będą utrzymywać się przez cały poniedziałek, 8 lutego. Dlatego też kierowcy na drogach powinni uważać, gdyż jest naprawdę ślisko. Opóźnienia mogą wystąpić w komunikacji publicznej.
Od kilkunastu godzin sypie śnieg. Warunki na drogach są bardzo trudne. Pomimo odśnieżania przez służby, większość tras jest biała - pługi nie nadążają z usuwaniem białego puchu. W najlepszym przypadku znajduje się na nich błoto pośniegowe. Jest bardzo ślisko. Samochody muszą i jeżdżą bardzo powoli.
Widać to na jednym ze zdjęć w galerii, gdzie korkuje się ulica 26 Marca, ul. Armii Krajowej i pobliskie rondo
Sallaumines. Sznur aut ciągnie się za jedną z ciężarówek. Lepiej nie jest w pozostałych rejonach miasta. W tym również na DK 78. Trasa jest przejezdna, ale trzeba jechać bardzo powoli.
- Na sieci dróg krajowych w województwie pracowało 166 pracowników i 124 pojazdów do zimowego utrzymania dróg - czytamy w porannym w raporcie Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego.
Na DW 932 w Marklowicach ciężarówki tradycyjnie blokują drogę. Mają problem z podjazdem na wzniesienia
Bardzo trudne warunki na drogach. Kierowco, zwolnij
Kierowcy narzekają na stan dróg od godzin nocnych. Informują o grubej warstwie śniegu zalegającej na drodze. Atak zimy zrobił swoje.
- Pług jeździł całą noc (wiem bo miałam w nocy dwa wyjazdy do Marklowic) lecz przy takiej ilości śniegu ciężko nadążyć - napisała pani Aneta na Facebooku Wodzisław Śląski Nasze Miasto.
Pani Aneta dodała. - Bez przesady! Godz. 7.30, a drogi całkowicie nie przygotowane! Totalna porażka w tym roku - czytamy na facebooku Żory Nasze Miasto.
- Tragedia, a odśnieżarki to chyba popsute - dodała pani Agata.
Na spore utrudnienia narzekają też piesi. - Na chodnikach zaspy i muldy. Zero odśnieżenia. Jak ktoś ma problemy z chodzeniem niech z domu nie wychodzi! - alarmuje pani Joanna.
Służba zapewniają, że robią co mogą. Nam nie pozostaje nic innego, jak uważać i dostosować się do panujących warunków.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?