Nie żyje 15-letnia dziewczyna. Kilka dni temu zatruła się czadem na osiedlu XXX-Lecia
Tragiczna informacja. Nie żyje 15-letnia dziewczyna, która kilka dni temu zatruła się czadem na osiedlu XXX-Lecia w Wodzisławiu Śl. Do zdarzenia doszło w ubiegły wtorek (9.02). Służby zostały wezwane, bo w trakcie kąpieli nastolatka straciła przytomność.
Ratownicy musieli podjąć reanimację, a po przywróceniu funkcji życiowych 15-latka została przekazana ratownikom medycznym i przetransportowana do szpitala. Jej stan od początku był bardzo ciężki. Niestety, dziewczyny nie udało się uratować. Po kilku dniach zmarła w szpitalu.
Podczas interwencji we wtorek (9.02) strażacy potwierdzili obecność w mieszkaniu zabójczego tlenku węgla. Nastąpiło to po przewietrzeniu mieszkania.
Czad cichy zabójca
Niemal codziennie strażacy z powiatu wodzisławskiego wyjeżdżają do tlenku węgla. Co kilka dni informujemy też o osobach podtrutych czadem. W niedzielę (14.02) dwie osoby trafiły do szpitala. Tlenek węgla pojawił się w mieszkaniu przy ulicy Dębowej w Wodzisławiu Śl. Powodem była wadliwa praca piecyka gazowego.
Z kolei kilka dni wcześniej, w czwartek (11.02) czad wykryto w czterech mieszkaniach na ulicy Tysiąclecia w Wodzisławiu Śl. Z objawami podtrucia do szpitala zabrana została 52-letnia kobieta. Objawy zatrucia miał też 19-latek.
Kiedy służby potwierdzają występowanie tlenku węgla zakazują użytkowania kotła lub piecyka i dopiero po wykonanym serwisie i pozytywnej ocenie wydanej przez kominiarza można ponownie z nich korzystać.
Czujka czadu na straży twojego bezpieczeństwa
Tlenek węgla, potocznie zwany czadem, jest gazem trującym, bezwonnym i niewidocznym. Dlatego warto wyposażyć mieszkanie lub dom w czujkę tlenku węgla. Kosztuje zazwyczaj kilkadziesiąt złotych.
- Czujka tlenku węgla ratuje zdrowie i życie. W przeszłości mieliśmy tego przykłady. Nawet jeśli po alarmie okaże się, że nie ma zagrożenia, to lepiej takie urządzenie mieć i w razie wątpliwości wezwać służby na miejsce, aby spać spokojnie - słyszymy od strażaków.
Mieszkania za szczelne?
Od początku roku przybyło zgłoszeń związanych z tlenkiem węgla w Wodzisławiu Śl. Kilka dni temu Domaro za pomocą facebooka opublikowało apel zakładu kominiarskiego w związku z nieprawidłowym działaniem przewodów kominowych spalinowych i wentylacyjnych oraz podłączonych piecyków gazowych oraz kratek wentylacyjnych. Kominiarz jako przyczynę wskazuje brak dopływu powietrza, co - jego zdaniem - jest pokłosiem zbyt szczelnych mieszkań. Poinformował o nakazie rozszczelniania-uchylania okien podczas użytkowania piecyków gazowych.
- Efektem zbyt szczelnego mieszkania jest: m.in. niedostateczny lub wsteczny ciąg z kratek wentylacyjnych, nieprawidłowa praca piecyka gazowego C.W.U. oraz zawilgocenie ścian. Suma powietrza wyciąganego przez przewody kominowe musi być równa ilości powietrza dostarczanego do mieszkania - apeluje mistrz kominiarski.
Przypomniał również o konieczności przeprowadzania przeglądów urządzeń gazowych i badania szczelności instalacji gazowej.
Ponadto zwrócono uwagę, że wszelkie zmiany ingerujące w systemy kominowe oraz techniczne wyposażenie lokali mieszkalnych jak m.in. zaklejanie kratek wentylacyjnych, instalowanie wentylatorów elektrycznych, okapów kuchennych-mechanicznych, maskownic wentylacyjnych wyposażonych w drobne siatki, stolarki drzwiowej-łazienkowej nie wyposażonej w nawiewy o powierzchni 220 cm2, obniżanie sufitu oraz poprzez inne zabudowy zmniejszające wymaganą kubaturę pomieszczeń łazienek, bez uzyskania pisemnej zgody wydanej przez zakład kominiarski oraz zarządcę budynku, są surowo zabronione.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?