Mural w Pszowie zostanie odnowiony? Właśnie ruszyła zbiórka na ten cel
Do dziś nie wiadomo, czyje twarze namalował Stanisław Kolorz, ale jedno jest pewne, są to górnicy, którzy pracowali w nieistniejącej już kopalni „Anna” w Pszowie. Szukaliśmy w różnych źródłach, ale nadal nie znamy tożsamości górników uwiecznionych na muralu, nie zniechęcamy się, szukamy nadal - mówi Marek Kubik ze Stowarzyszenia Sympatyków byłej kopalni „Anna” w Pszowie.
Do właśnie do tego stowarzyszenia zgłosiło się dwóch młodych przedsiębiorców, właścicieli pokopalnianego budynku z takim właśnie pomysłem, by odnowić mural. - Ze swojej strony zaoferowali, że przeczyszczą elewację ściany. Nas poprosili o pomoc w zakresie ratowania tego muralu - dodaje pan Marek.
Dla wielu mieszkańców Pszowa i okolic ten wielki malunek jest sentymentalną ikoną ich roboty "na grubie". Mural wrył się już w okoliczny krajobraz. Członkowie Stowarzyszenia uważają, że to unikat w skali całego województwa Śląskiego. I pewnie mają racje, bo podobnych malowideł zostało w regionie niewiele, a jeśli już są w znacznie gorszym stanie i często po cichu znikają pod grubą warstwą nowego tynku czy ocieplenia. Napis, który widnieje na muralu - Chwała Górnikom Polski Ludowej, będzie musiał być jednak zmieniony- zgonie z ustawą dekomunizacyjną. Wykreślony zostanie przymiotnik-Ludowej.
Stowarzyszenie na stronie zrzutka.pl na odnowienie muralu zebrało już ok 4.tyś zł. Potrzeba 15 tyś zł.
Kontakt: [email protected]
Początki kopalni Anna sięgają 1832 r. kiedy Ferdinand Friedrich August Fritze dokonał zgłoszenia kopalni wraz z prawem do budowy sztolni i prowadzenia robót w odkrytym na terenie Pszowa pokładzie węgla kamiennego.
15 maja 2019 roku Spółka Restrukturyzacji Kopalń przekazała w formie darowizny tereny po zamkniętej kopalni "Anna". Gmina Pszów zyskała w ten sposób tereny o powierzchni 7,4 ha, na których znajduje się 10 budynków, 17 budowli oraz 18 ruchomych składników mienia.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?