Gwarki w Marklowicach: Tak bawili się mieszkańcy [ZDJĘCIA]

Gwarki w Marklowicach: Tak bawili się mieszkańcy

Goście zasiedli w dwóch, rywalizujących ze sobą ławach: „Ławie maszynowej” i „Ławie górniczej”. Ławy były prowadzone przez kontrapunktów, zachęcających do wspólnego śpiewania i zabawy, zaś władzę sprawowało trzyosobowe „Wysokie, a w sprawach piwnych nigdy nieomylne Prezydium”.

Powołano też Herolda, który zajmował się sprawami urzędowymi – odczytaniem regulaminu, czy sporządzaniem raportów, a także dwóch katów - ich zadaniem było wymierzanie kar biesiadnikom, którzy nie śpiewali lub nie brali aktywnego udziału w zabawie.

A wśród kar było posypywanie języka solą (za jego strzępienie), kilkuminutowe posiedzenie na specjalnych sedesach (by przemyśleć swoje zachowanie), zakucie w dyby, razy „Felą” po czterech literach, czy obmycie twarzy w kadzi piwnej.

Po odczytaniu regulaminu, wzniesieniu oficjalnego toastu, przyszedł czas na zabawę. Zgodnie z regulaminem, nie wolno było wstawać od stołu, chyba, że zarządzono przerwę. Wspólne śpiewano oraz bawiono się w konkursach zręcznościowych i na refleks.

Nie zabrakło humorystycznych scenek rodem ze szpitala czy polskiej sceny politycznej, a także występy „gwiazd”, w tym roku była to Halina Mlynkowa, Conchita Wurst i Tatoo – w tych rolach wystąpili organizatorzy.

Za zasługi dla braci górniczej, odbył się również chrzest piwem – gwarkowa Asia przybrała imię „Elsa”, które od tej pory będzie obowiązywało na każdych Gwarkach.

ZOBACZ TEŻ: Polub nas na Facebooku i bądź na bieżąco z informacjami! [KLIKNIJ W LINK]