Hałda Szarlota do rozbiórki. "To najskuteczniejszy sposób"

O sprawie pisaliśmy już na łamach głównego wydania DZ. Chodzi o planowaną likwidację zapożarowania hałdy (część grożąca pożarem). Zadanie wykona prywatne konsorcjum firm (wcześniej Polska Grupa Górnicza ogłosiła przetarg). Likwidacja zjawisk termicznych ma być prowadzona przez wybranie, ewentualne schłodzenie i wywiezienie (sprzedanie) materiału poza teren kopalni.

Władze Rydułtów podkreślają, że sposób prowadzenia prac może jeszcze bardziej pogorszyć stan powietrza w regionie (np. przez pożary materiału, które przy tego typu pracach, według nich są możliwe). Ich zdaniem zniszczeniu ulegnie też wiele lokalnych dróg, a ciężarówki nie poprawią bezpieczeństwa na uliacch.

- Problem nie dotyczy tylko Rydułtów. Ale także pobliskich miejscowości - słyszymy w rydułtowskim magistracie.

Na ostatniej sesji Rady Miasta w Rydułtowach gościli senator Adam Gawęda, dyrektor Kopalni Węgla Kamiennego „ROW” Adam Robakowski, naczelny inżynier zastępca kierownika ruchu zakładu górniczego Rydułtowy Aleksander Chowaniec oraz dyrektor do spraw pracowniczych Marcin Maciejczyk.

Podczas obrad Radni pytali o problem rozbioru rydułtowskiej hałdy Szarloty i możliwość znalezienia innego sposoby likwidacji zapożarowania.

ZOBACZ TEŻ: Polub nas na Facebooku i bądź na bieżąco z informacjami z Wodzisławia Śl. i okolic! [KLIKNIJ W LINK]

- Istnieją inne sposoby, ale rozbiórka i wywóz składanych materiałów jest najskuteczniejszym rozwiązaniem - stwierdził dyrektor Adam Robakowski.