Trudno nam zrozumieć jak osoby, które publicznie deklarują, iż wspierają działania osób, których celem jest rozwój wodzisławskiej piłki na poziomie seniorskim, tak naprawdę uniemożliwiają normalne działanie piłkarskiej chluby naszego regionu – Odry Wodzisław. Aby nie być gołosłownym przytaczamy kilka działań, które szkodzą realizacji postawionych celów, takich jak sportowy awans wodzisławskiego zespołu do rozgrywek na poziomie centralnym. Pan Roman Zieliński prowadzi rozmowy z potencjalnym głównym sponsorem naszego Klubu, jednocześnie oczernia jego Zarząd, co prowadzi do odstraszania tego i innych potencjalnych sponsorów. Osoby, które powiązane są z wodzisławskim MOSiR-em oraz MKP Odra Centrum, zasiadające w gronie członków Śląskiego Okręgowego Związku Piłki Nożnej torpedują wszelkie działania mające na celu rejestrację Klubu Piłkarskiego Odra Wodzisław, po fuzji z drużyną Startu Bogdanowice.
Pracownicy MOSiR-u nie wywiązują się z postanowień umowy wynajmu obiektów, poprzez uniemożliwienie dostępu do szatni piłkarzy, sędziów. Jak wcześniej informowano na głównej stronie Klubu Piłkarskiego Odra Wodzisław przedstawiciele MOSiR-u dopuścili się uchybień w postaci nie uruchomienia zegara boiskowego zarówno na meczu zespołu występującego w 3 lidze, jak i na meczach zespołu C-klasowego KP Odry 1922 Wodzisław Śląski. W oświadczeniu napisanym przez przedstawicieli MPK Odra Centrum, gdzie w sposób urągający wszelkim zasadom kultury odpowiedziano trenerowi Sibikowi, osoby powiązane z MKP Odra ukazały swe prawdziwe oblicze. Dodajmy, że trener Sibik w swoim wywiadzie dotyczącym szkolenia młodzieży nie odnosił się bezpośrednio do działań MKP Odra Centrum.
Ze strony MOSiR-u wpłynęło do Klubu pismo dotyczące wyłączenia z użytkowania murawy na stadionie przy ulicy Bogumińskiej, czym sugerowano, że nasz Klub nie powinien rozgrywać tam czasowo spotkań sparingowych. Pomimo rzekomego wyłączenia z użytku murawy rozegrano tam spotkanie towarzyskie pomiędzy Ruchem Chorzów i Karpatami Lwów,Karpatami Lwów i Banikiem Ostrawa, a w ostatnią środę swój sparing rozegrała tam juniorska drużyna MKP Odra. Dla jasności chcemy dodać, że nie mamy nic przeciwko występom drużyny MKP Odra na głównej płycie - pytanie tylko: dlaczego nie może tam grać drużyna seniorów?
W związku z powyższym apelujemy do Pana Prezydenta Miasta Wodzisławia Śląskiego Mieczysława Kiecy, aby zareagował on na działania swoich podwładnych powiązanych z Miejskim Ośrodkiem Sportu i Rekreacji. Mamy nadzieję, że zapewnienia składane przez Pana Prezydenta, iż dobro naszego Klubu i piłki seniorskiej leży mu na sercu nie były słowami bez pokrycia.
Ponadto jesteśmy skłonni spotkać się na konferencji prasowej z władzami Miasta, na której toczyłyby się rozmowy dotyczące przyszłości piłki seniorskiej w Wodzisławiu Śląskim, bowiem w obecnej formie, gdzie działaczom najbardziej utytułowanego Klubu Piłkarskiego w okolicy rzucane są przysłowiowe „kłody pod nogi” na każdym kroku, funkcjonowanie wodzisławskiej Odry jest zagrożone.
Z poważaniem.
Stowarzyszenie Sympatyków Odry Wodzisław
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?