Opłacało się walczyć o wiekowe dęby rosnące wzdłuż ulicy Oraczy w Wodzisławiu-Kokoszycach. W ostatniej chwili po interwencji mieszkańców i naszym artykule, część drzew udało się uratować przed wycinką.
– Naprawdę dziękuję za pomoc. Po nagłośnieniu sprawy i naszej wizycie w Powiatowym Zarządzie Dróg, do Kokoszyc przyjechał osobiście starosta, żeby zobaczyć, jak sprawa wygląda. Większość dębów ocaleje – cieszy się Mariola Harazim, mieszkanka Kokoszyc.
– W związku z licznymi prośbami mieszkańców starosta Tadeusz Skatuła zorganizował wizję w terenie z udziałem pracowników Powiatowego Zarządu Dróg, podczas której ustalono, że decyzja o wycince drzew na ulicy Oraczy raz jeszcze zostanie zweryfikowana – wyjaśnia nam Wojciech Raczkowski, rzecznik starostwa.
Drzewa miały zostać wycięte w związku z potężną przebudową ulicy Oraczy i łączącej się z nią ul. Olszyny. W sumie pod topór pójdzie przy obu drogach blisko 260 drzew, ale głównie topoli i buków. Wycinka już trwa. Mieszkańcy murem stanęli jednak za 14 dębami przy Oraczy, bo są naprawdę okazałe. W sumie uda się uratować sześć wiekowych drzew. – Sześć kolejnych stoi w samym pasie drogowym i muszą zostać usunięte dla bezpieczeństwa kierowców. A dwa pozostałe są spróchniałe – wyjaśnia Raczkowski.
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?