Wizyta komisji ma związek z objazdem miejsc pamięci narodowej związanych z marszem śmierci położonych na terenie miasta. Członkowie komisji IPN spotkają się z władzami miasta oraz w towarzystwie historyków Piotra Hojki i Jana Delowicza dokonają przeglądu miejsc pamięci narodowej w Wodzisławiu Śląskim, związanych z marszem śmierci.
Marsz Śmierci: więźniowie umierali z wycieńczenia, głodu, zimna
Przypomnijmy, w styczniu 1945 r. z niemieckiego obozu KL Auschwitz w wyniszczającą, 63-kilometrową wędrówkę wyruszyło około 56 tysięcy więźniów (trasy wiodły do Gliwic i Wodzisławia Śl.). Dziennie pokonując 20-30 kilometrów, 22 stycznia kolumny dotarły do Wodzisławia Śl., by w odkrytych, węglowych wagonach odjechać do obozów w głąb III Rzeszy. Mroźna i śnieżna zima, wycieńczenie ciężką pracą w obozie i brutalność hitlerowców stały się przyczyną śmierci blisko 15 tysięcy więźniów. Każde odstępstwo od kolumny karane było natychmiastową egzekucją. Wielu spośród tych, którzy przeżyli Marsze Śmierci, zginęło w obozach w głębi Rzeszy.
Z obozu mieli być wyprowadzeni więźniowie zdolni do pracy. Jednak w kolumnach ewakuacyjnych znalazły się także osoby wycieńczone i chore oraz dzieci. Esesmani mordowali tych, którzy opadli z sił i nie byli w stanie kontynuować marszu, a także strzelali do uciekających. Na terenie Śląska Górnego i Opolskiego straciło życie około 3 tys. osób, natomiast w trakcie całej ewakuacji zginęło między 9 a 15 tys. więźniów Auschwitz.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?