Kosić trawę w czasie suszy czy może iść w kierunku łąk kwietnych?
Estetyka czy jak najbardziej możliwe zachowanie bioróżnorodności? Przed takim dylematem stają zarządcy nieruchomości w Wodzisławiu Śl. Powodem jest trwająca susza, której nie przerwały ostatnie opady deszczu.
Część mieszkańców już dzwoni do poszczególnych administracji z pytaniem o koszenie. To zwolennicy estetyki, równo skoszonej trawy. To jednak zagrożenie, bo słońce może wypalić trawę.
Dlatego nie brakuje jednak też głosów, aby wstrzymać się z pokosem na czas suszy, bo to nie tylko grozi wypaleniem trawy, ale i wyginięciem owadów (np. pszczół, motyli). Rozwiązaniem tego ma być podążanie w kierunku łąk kwietnych i wyższej trawy.
W Wodzisławiu Śl. część trawników już była koszona, a część jeszcze nie. Wielu zarządców wciąż zastanawia się, jak podejść do tego tematu.
A Wy mieszkańcy, jakiego jesteście zdania w tym temacie?
Dodajmy, że znajdujące się nie tak daleko Żory już postanowiły wstrzymać pokos miejskich trawników i pasów drogowych. Wszystko po to, aby zatrzymać wilgotność gleby.
Susza w Polsce
Bardzo ciepła zima i brak śniegu to główne przyczyny tegorocznej suszy. Marzec i kwiecień także nie przyniosły opadów, które mogłyby korzystnie wpłynąć na sytuację hydrologiczną w kraju. Zdaniem ekspertów susza w tym roku ma być najgroźniejsza od 100 lat. To m.in. spory problem dla rolników oraz ich plonów, co z kolei przełoży się na ceny produktów w sklepach.
Jak widać, susza może mieć wpływ na estetykę naszych osiedlowych trawników.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?