Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

KWK Anna w Pszowie: Zasypanie szybów nastąpi najwcześniej w 2017 roku

Arkadiusz Biernat
Trwa likwidacja kopalni Anna w Pszowie
Trwa likwidacja kopalni Anna w Pszowie Arkadiusz Biernat
KWK Anna w Pszowie należy już do Spółki Restrukturyzacji Kopalń. Nieodpłatnie została przekazana przez Kompanię Węglową. To teraz SRK kontynuować będzie wygaszanie zakładu, w którym od czterech lat nie jest już wydobywany węgiel.

KWK Anna w Pszowie: 1300 osób odejdzie z pracy

Dzięki tej transakcji KW nie tylko pozbędzie się kosztownego balastu, ale zmniejszy również liczbę zatrudnienia o 1300 osób, którzy przeszli w struktury SRK. To pracownicy dołowi i administracji (z różnych kopalń), którzy postanowili dobrowolnie skorzystać z oferowanych świadczeń.

CZYTAJ TEŻ. Ogień sięgał kilku metrów! Pożar w byłej cechowni kopalni Anna w Pszowie [ZDJĘCIA, WIDEO]

- To efekt porozumienia pomiędzy stroną rządową a Kompanią Węglową. To będą jedynie formalnie pracownicy „Anny”. Bowiem nikt z przeniesionych osób pracy nie podejmie, bo kopalnia jest likwidowana. Skorzystają z odpraw jednorazowych, odpraw przedemerytalnych, a pracownicy zatrudnieni pod ziemią z urlopów górniczych. Z naszej kopalni przejdzie do SRK około 140 osób- zaznacza Jarosław Szawerna, przewodniczący Solidarności na kopalni „Rydułtowy” (wcześniej „Rydułtowy - Anna”).

Zgodnie z umową SRK przejęła też w użytkowanie wieczyste grunty Skarbu Państwa. Prawie 76 hektarów, na co składają się budynki i urządzenia zlokalizowane na terenie kopalni, wyrobiska i budowle na dole kopalni, maszyny, urządzenia, sprzęt informatyczny. Zapewne będzie liczyć również na sprzedaż wielu z nich.

Tym samym SRK będzie kontynuować proces likwidacji Anny. - Spółka Restrukturyzacji Kopalń zawarła z Kompanią Węglową umowę o współpracy, która obowiązywać będzie do połowy 2017 roku.

Konieczność jej zawarcia wynika z planów Kompanii Węglowej, która zamierza eksploatować ścianę zlokalizowaną na granicy obszarów górniczych wydzielonych kopalń - wyjaśnia w komunikacie Witold Jajszczok, rzecznik prasowy SRK.

Dlatego, zasypanie szybów w Pszowie nie nastąpi szybciej niż w połowie 2017 roku. Tak zresztą zakładał również plan przygotowany przez Kompanię Węglową kilka lat temu, kiedy ze względu na wyczerpanie pokładów postanowiono „Annę” zlikwidować. Dalszy ten proces będzie prowadzony pod nadzorem urzędu górniczego i ministerstwa energii.

KWK Anna w Pszowie: Węgla już nie wydobywają

Przypomnijmy, że KWK Anna jest likwidowana od 2012 roku. Wówczas na powierzchnię wyjechał ostatni wagon z węglem. - Obecnie tylko garstka ludzi pracuje na „Annie”. Część z nich zjeżdża również na dół. Wszystkie prace jednak mają na celu zabezpieczenie zakładu do czasu jego wygaszenia - przyznaje Szawerna.

Kopalnia po ponad 170 latach kończy działalność, ponieważ w jej złożach skończył się węgiel. Do likwidacji przymierzano się bardzo długo. W 2004 roku połączoną pszowską „Annę” z kopalnią „Rydułtowy” (kilka tygodni temu „Annę” postanowiono odłączyć). Nikt wówczas nie stracił pracy, większość osób została przeniesiona do pobliskich Rydułtów, a część do pozostałych kopalń KW.

Do ostatecznego zamknięcia kopalni, SRK przejmie również prawa i obowiązki wynikające z zawartych przez Kompanię Węglową umów, ale jedynie tych, które są niezbędne do prowadzenia likwidacji zakładu górniczego oraz zobowiązania z tytułu szkód górniczych wynikających z działalności „Anny”.

Roszady w zarządzaniu kopalniami to konsekwencja realizowanego planu naprawczego dla polskiego górnictwa. Prawdopodobnie już od maja rentownymi zakładami zarządzać będzie Polska Grupa Górnicza.

Kopalnie likwidowane i przynoszące największe straty trafiają z kolei systematycznie do SRK. Dzięki temu możliwe jest zapewnienie pracownikom pakietów osłonowych, a zakładom pracy wsparcia ze strony państwa.

KWK Anna w Pszowie: Coraz mniej ludzi na kopalniach

Pomiędzy styczniem a wrześniem 2015 roku, z pracy w górnictwie węgla kamiennego odeszło w sumie 8171 osób, wśród których było 6739 pracowników dołowych. Z zakładów przeróbczych odeszło w tym samym czasie 601 pracowników. 30 września 2015 r. w kopalniach węgla kamiennego zatrudnionych było 2601 pracowników, którym przysługiwały uprawnienia emerytalne, wśród nich 2305 pracowników dołowych.

W sumie 30 września ub.r. w górnictwie węgla kamiennego zatrudnionych było prawie 93 tys. pracowników, w tym na stanowiskach robotniczych na dole - 58681, a na powierzchni 13064.

Pracowników dozoru technicznego było 11590, w tym pracujących na powierzchni 3045. Stan zatrudnionych na stanowiskach biurowych wyliczono na 6195.

ZOBACZ TEŻ: Polub nas na Facebooku i bądź na bieżąco z informacjami! [KLIKNIJ W LINK]

od 7 lat
Wideo

Jakie są wczesne objawy boreliozy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wodzislawslaski.naszemiasto.pl Nasze Miasto