Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lekarz weterynarii Dorota Sumińska: Zwierzęta tak samo chorują i umierają z powodu smogu. Rozmowa w ramach akcji Karny Kopciuch

red
Lekarz weterynarii Dorota Sumińska: Zwierzęta tak samo chorują i umierają z powodu smogu. Rozmowa w ramach akcji Karny Kopciuch
Lekarz weterynarii Dorota Sumińska: Zwierzęta tak samo chorują i umierają z powodu smogu. Rozmowa w ramach akcji Karny Kopciuch Pixabay
Zwierzęta, w tym psy i koty, są narażone na negatywne skutki smogu tak samo jak ludzie, a nawet bardziej – przekonuje lekarz weterynarii Dorota Sumińska. I dodaje: dla dobra swoich obywateli polski rząd powinien tu i teraz zrezygnować z węgla, jako głównego paliwa zasilającego naszą gospodarkę. Przeczytajcie rozmowę w ramach akcji Karny Kopciuch z lekarzem weterynarii, publicystką, propagatorką dobrego traktowania zwierząt.

Wacław Wrana: Pani Doktor, jak trujący smog wpływa na zdrowie zwierząt?
Dorota Sumińska: Tak samo jak na ludzi. Nie ma żadnej różnicy. Zwierzęta w takim samym stopniu zapadają na choroby związane z wdychaniem zanieczyszczonego powietrza jak ludzie i tak samo żyją krócej z powodu funkcjonowania w trującej atmosferze.

Mało tego, gdy mówimy o naszych domowych przyjaciołach - psach i kotach, to trzeba powiedzieć, że są one narażone na fatalne skutki smogu jeszcze bardziej niż ludzie. Pyły zawarte w atmosferze po jakimś czasie opadają. Pies biegający po chodniku czy buszujący po zaroślach nie tylko wdycha trujące cząsteczki, ale zlizuje je z sierści i łap.

Smog ma wpływ na całą przyrodę, w tym na zwierzęta wolno żyjące. My – ludzie powinniśmy też pamiętać, że zgubne oddziaływanie smogu nie ogranicza się do jego wdychania. Przez zanieczyszczone powietrze pijemy skażoną wodę, jemy produkty roślinne wyrastające ze skażonej gleby.

Jakie konkretnie jednostki chorobowe dotykają zwierzęta żyjące w smogu?

Dokładnie te same, jakie dręczą ludzi. Obturacyjna choroba płuc, nowotwory, bezpłodność, kłopoty z trawieniem, zaburzenia psychiczne... Różnica polega na tym, że zwierzęta żyją krócej od nas. Te procesy w ich organizmach dzieją się szybciej, a do tego, do objawów zwierząt nie przywiązujemy tak dużej wagi jak w przypadku ludzi.

Abstrahując od zwierząt, w mojej opinii smog ma kluczowy wpływ na rozwój największej światowej epidemii jaką są choroby nowotworowe. Od tej epidemii chyba tylko groźniejsza jest epidemia głupoty.

Czy da się jakoś chronić zwierzęta domowe przed skutkami smogu?

Nie. Na zwierzęta nie można nałożyć lockdownu i zamknąć ich w domu. Pies musi wyjść na spacer, choćby po to, by załatwić potrzeby fizjologiczne. Psu nie założymy maseczki.

Niestety, jest tylko jeden skuteczny sposób, by chronić ludzi i zwierzęta przed smogiem: całkowicie wycofać paliwo węglowe z użytkowania.

Widzę, że ma Pani dość radykalny pogląd na to, co powinny zrobić polskie władze w kwestii rozwiązania problemu ze smogiem.

Wycofanie węgla z polskiej gospodarki powinno nastąpić już lata temu. Rezygnacja z węgla do 2050 roku to żaden plan. Polski rząd powinien natychmiastowo zrezygnować z użycia węgla - tu i teraz. Życie i zdrowie obywateli jest najważniejsze, dlatego trzeba niezwłocznie przebranżowić przemysły oparte o energetykę węglową. To możliwe, ale trzeba chcieć i potrzebna jest wola polityczna.

Powolne inwestowanie w odnawialne źródła energii to dobry kierunek, ale niewystarczający. W mojej opinii, by zaspokoić potrzeby energetyczne Polski, nieunikniona jest budowa elektrowni atomowej. Rozumiem obawy ludzi dotyczące atomu, ale pamiętajmy, że konwencjonalna energia cały czas zabija tysiące ludzi i zwierząt.

Jestem ciekaw, czy klienci Pani gabinetu są świadomi zagrożeń związanych ze smogiem?

Większość ludzi, z którymi mam styczność jest świadoma. O problemie smogu mówi się coraz więcej i to przynosi pozytywne skutki, jeśli chodzi o świadomość Polaków. Oczywiście, na Mazowszu gdzie mieszkam, to z pewnością nie jest tak gorący temat, jak na przykład na Śląsku czy w Małopolsce. Ja mieszkańcom południowej Polski szczerze współczuję i trzymam kciuki, by jakoś powietrza uległa jak najszybszej poprawie.

Przypominamy, akcja społeczna Karny Kopciuch to akcja pomocy obywatelom zatruwanym przez swoich sąsiadów. Zgłoszenia kopcących budynków przyjmowane są poprzez formularz na stronie www.karnykopciuch.pl.

Organizatorem akcji Karny Kopciuch jest grupa medialna tuPolska. Partnerami medialnymi są Dziennik Zachodni i Naszemiasto.pl.

Chcesz dołączyć do akcji? Napisz na adres [email protected]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wodzislawslaski.naszemiasto.pl Nasze Miasto