MOPS w Wodzisławiu Śl.: Tu odbierzesz 500 zł na dziecko i becikowe
Od stycznia wodzisławski Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej mieści się w jednym budynku. Nowa siedziba znajduje się w dawnych wodzisławskich koncentratach przy ulicy Daszyńskiego 3. To dobra wiadomość z dwóch względów.
Po pierwsze, teraz MOPS mieści się w jednym miejscu, a nie w kilku siedzibach jak to było do tej pory (m.in. na ulicy Kubsza i Wałowej). Po drugie, obecnie placówka jest przystosowana do potrzeb osób niepełnosprawnych. Bez problemu mogą w nim poruszać się również rodzice z dziećmi w wózkach, którzy przychodzą do placówki po tzw. becikowe (a wkrótce po świadczenia w ramach „Rodzina 500 plus”). Wejście do budynku posiada podjazd, pomieszczenia w środku są przestronne, a korytarze szerokie.
- Trudno zarządzało się ośrodkiem, który rozlokowany był w kilku punktach. Teraz skoordynowanie pracy będzie dużo wygodniejsze. Wszyscy pracownicy znajdują się w jednym miejscu, co ułatwi komunikację. To spore uproszczenie także dla klientów, bo będą mogli załatwić swoją sprawę kompleksowo - mówi Elwira Palarczyk, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej.
Co najważniejsze, numery telefonów, kontakty mailowe pozostają bez zmian. Nowy jest tylko adres. MOPS zajmuje 900 metrów kwadratowych i mieści się na dwóch piętrach. Jednak mieszkańcy wszystkie swoje sprawy załatwią na parterze, gdzie znajdują się: dział świadczeń rodzinnych i alimentacyjnych, mieszkaniowych oraz dział zajmujący się pomocą społeczną, w tym biura pracowników socjalnych. Znajduje się tam również punkt obsługi klienta, gdzie po pomoc w załatwianiu spraw mogą zwracać się wodzisławianie.
Na parterze przygotowano miejsce pod stanowiska komputerowe z których będą mogli korzystać mieszkańcy. Natomiast na piętrze znajdują się pomieszczenia administracyjne, archiwum, dział księgowości, sala szkoleń i dyrekcja.
Pomieszczenia są dzierżawione od firmy Agro (umowa zawarta jest na 5 lat). Miasto będzie płacić co miesiąc 10 zł za każdy metr (plus opłaty za ogrzewanie i prąd). - Ze względu na koszty, wyremontowanie dawnych pomieszczeń MOPS nie wchodziło w grę. Nie posiadaliśmy też innych wolnych budynków - tłumaczy decyzję Mieczysław Kieca, prezydent Wodzisławia Śl.
Budynki po MOPS najprawdopodobniej trafią do obrotu na rynek komercyjny.
ZOBACZ TEŻ: Polub nas na Facebooku i bądź na bieżąco z informacjami! [KLIKNIJ W LINK]
Follow https://twitter.com/arek_biernatWielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?