"Nie piję, prowadzę, żyję". Wspólna akcja policji i Urzędu Miasta. "Chcemy podnieść świadomość kierowców". Będą kontrole, bilbordy i gadżety

"Nie piję, prowadzę, żyję". Wspólna akcja policji i Urzędu Miasta

Średnio 223 nietrzeźwych kierowców jest ujawnianych codziennie na polskich drogach. Pijani kierowcy są postrachem. W latach 2018-2020 tylko w Wodzisławiu Śl. zatrzymano 382 takie osoby. Powodowały też wypadki śmiertelne, ale i poważne uszkodzenia ciała ich ofiar.

Dlatego Komenda Powiatowa Policji i Urząd Miasta w Wodzisławiu Śl. przygotowali wspólną akcję informacyjno-edukacyjną "Nie piję, prowadzę, żyję". Zainaugurowano ją przy ulicy Bogumińskiej, naprzeciwko stadionu MOSiR.

Policjanci kontrowali stan trzeźwości kierowców, a kiedy wszystko było w porządku mówili o akcji i przekazywali gadżety: jednorazowy tester alkoholowy, ulotkę informującą o skutkach prowadzenia auta po alkoholu, a także zapach do samochodu z hasłem akcji - ma przypominać o konsekwencjach.

- Bardzo dobra akcja. Wszystkim powinno zależeć na bezpieczeństwu na drogach. Należy eliminować pijanych kierowców - mówili zatrzymywani przez policję kierowcy.

Takich kontroli na wodzisławskich drogach ma być znacznie więcej.

Akcja prowadzona ma być do jesieni. Podczas niej mundurowi będą jeszcze bardziej kłaść nacisk na kontrolę stanu trzeźwości kierowców. Świadomość podnosić będą nie tylko wspomniane gadżety, ale także 6 bilbordów miejskich.

- Badania wskazują, że kierowcy nie mają świadomości jaka jest dopuszczalna granica alkoholu w wydychanym powietrzu. Mało tego, większość badanych wskazywało, że zna osoby, które wsiadały za kierownicę "po kielichu". Badania pokazują również, że pijani kierowcy to największe zagrożenie na drodze, jakiego obawiają się inni uczestnicy ruchu - mówi mł. asp. Patryk Błasik z Komendy Powiatowej Policji w Wodzisławiu Śl.

Prezydent Wodzisławia Śl. Mieczysław Kieca przypomniał, że środki na akcję pochodzą z koncesji alkoholowych.

- Bezpieczeństwo to priorytet dla Miasta Wodzisławia Śl.. To nie tylko działania infrastrukturalne. Bardzo dużo się dzieje w tym zakresie, ale wiemy, ile jest jeszcze do zrobienia. Bezpieczeństwo to edukacja, nasze własne zachowanie. Dlatego miasto Wodzisław Śl. po raz kolejny włącza się w akcję edukacyjną - powiedział Kieca.

Podinsp. Wiesław Dryja, komendant KPP Wodzisław Śl., dziękował Urzędowi Miasta za wsparcie finansowe akcji. Dzięki miejskim środkom zakupiono gadżety, ale też alkomaty. Miasto udostępniło również powierzchnie miejskich bilbordów.

- Chcemy nie tylko zatrzymywać pijanych kierowców, ale także podnosić świadomość wszystkich uczestników ruchu drogowego. Ta akcja pozwoli przeciwdziałać niepożądanym skutkom na drogach - podkreślał podinsp. Dryja.

Jesienią, kiedy szybciej zapada zmrok, nacisk akcji kładziony będzie na pieszych. Oni również powodują wypadki, czasem będąc pod wpływem alkoholu.

Policjanci z wodzisławskiej drogówki wskazują, że najczęściej nietrzeźwy kierowcy pojawiają się na drogach regionu popołudniami i wieczorami w weekendy. Dużo jest ich też zatrzymywanych w poniedziałkowe poranki.

- Zazwyczaj słyszymy, że kierowca wypił tylko jedno piwo, albo zjadł cukierka z alkoholem. To oczywiście bzdura, bo alkomat np. wskazuje dwa promile - słyszymy.

Jak wynika z obserwacji, coraz częściej nie są to osoby, które faktycznie wieczorem dnia poprzedniego wypiły o jedno piwo za dużo, ale znacznie poważniejsze ilości alkoholu. Często to również recydywiści, osoby już pozbawione prawa jazdy za jazdę "po kielichu".