Nieboczowy. Budowa wsi dobiega końca [ZDJĘCIA]

Nieboczowy. Budowa wsi dobiega końca

Nieboczowy nie przypominają już olbrzymiego placu budowy. Równe ulice i chodniki, latarnie, pięknie wykończone domy, kościół, czy cmentarz. Jest ładnie i czysto. Robotników i ciężki sprzęt można spotkać jedynie za kościołem, gdzie powstaje budynek wielofunkcyjny, park oraz nieco dalej przy budowanym kompleksie sportowym.

- Kończymy budynek wielofunkcyjny w którym znajdzie się przedszkole, Dom Kultury i remiza Ochotniczej Straży Pożarnej. Gotowe są dwa boiska oraz Dom Sportu. Później przyjdzie czas na wyposażenie obu wspomnianych budynków, ale to osobny przetarg. Prace potrwają jeszcze w parku, ale tutaj uzależnieni jesteśmy głównie od pogody. Jeżeli aura będzie łaskawa, to problemów nie przewidujemy. Liczymy, że z końcem roku do ukończenia infrastruktury komunalnej pozostanie 12 procent - mówi Czesław Burek, wójt Lubomi.

Wspomniany dom wielofunkcyjny z zewnątrz jest gotowy. Jest w szarych kolorach z murem pruskim, a do garażu strażaków prowadzi czerwona brama. Na parkingu oraz chodnikach wokół wyłożona jest też kostka. Obok trwa budowa parku. Gotowa jest część ścieżek, można zauważyć niektóre jeszcze niezainstalowane elementy placu zabaw, czy siłowni zewnętrznej. Nieco niżej trwa budowa kompleksu sportowego, który przylega do parku.

Gotowe jest boisko wielofunkcyjne ze sztuczną nawierzchnią na którym będzie można pograć w siatkówkę, piłkę nożną, czy koszykówkę. Obok niego można zauważyć elementy przyszłego skateparku. Po drugiej stronie wykańczany jest budynek Domu Sportu. Gotowe też jest sąsiadujące z nim pełnowymiarowe boisko piłkarskie ze sztuczną nawierzchnią oraz trybuny, większość miejsc siedzących znajduje się pod zadaszeniem.

- Cała infrastruktura komunalna w Nieboczowach kosztować będzie w sumie 60 mln zł. Uroczyste otwarcie wsi planujemy 9 września. Obecnie mieszka tutaj około 200 osób. Ale mieszkańców może być nawet tysiąc - dodaje Czesław Burek.

Liczba domów i rodzin ma stale rosnąć. Swoje działki we wsi sprzedaje Starostwo Powiatowe, a także gmina Lubomia. Zainteresowanie jest dość spore. - Gdyby porozumienie pomiędzy gminą a Państwem zostało podpisane szybciej niż w 2012 roku, to dziś byłoby tutaj 500-600 mieszkańców - słyszymy w Lubomi.

Przypomnijmy, budowa nowej wsi Nieboczowy była konieczna, bo miejscowość w dawnej lokalizacji musiała zostać zlikwidowana na potrzebę budowy zbiornika przeciwpowodziowego Racibórz Dolny (dawna wieś leży na terenie powstającej inwestycji, która ma zostać ukończona do końca 2019 roku). W nowej lokalizacji powstała od podstaw nowa wieś z kanalizacją, drogami itp. Wybudowano nowy kościół (wzorując się na wyburzonej świątyni), przeniesiono cmentarz (prawie 600 ekshumacji, większość szczątków zmarłych trafiła na nowy cmentarz), a także przydrożne krzyże. Z kolei mieszkańcy wybudowali kilkadziesiąt nowych domów.