Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

O krok od tragedii w Gołkowicach. Tylko dzięki policjantom udało się uratować życie 17-latka. Zastali go bez funkcji życiowych

OPRAC.:
Robert Lewandowski
Robert Lewandowski
Starszy sierżant  Radosław Sosna i sierżant Eryk Sztwiertnia uratowali życie nastolatka
Starszy sierżant Radosław Sosna i sierżant Eryk Sztwiertnia uratowali życie nastolatka Policja Wodzisław
Dzięki policjantom z Posterunku Policji w Gołkowicach, udało się uratować życie 17-letniego chłopca. Ze zgłoszenia wynikało, że nastolatek stracił przytomność i był bez funkcji życiowych. Dramatyczna akcja zakończyła się szczęśliwie.

Przed kilkoma dniami, tuż przed godziną 22, policjanci z Posterunku Policji w Gołkowicach otrzymali pilne wezwanie do nastolatka, który stracił przytomność i wymagał natychmiastowej pomocy medycznej. Gdy przyjechali na miejsce, zastali na podłodze leżącego 17-latka. Jego ojciec i babcia znaleźli chłopca w jego pokoju po tym, jak usłyszeli trzask i postanowili sprawdzić, co się stało.

- Jak się okazało, 17-latek był nieprzytomny i nie wykazywał funkcji życiowych. Mundurowi natychmiast podjęli reanimację, którą prowadzili na zmianę, aż do czasu przyjazdu ratownictwa medycznego. Kiedy nastolatka przejęli medycy, policjanci w dalszym ciągu pomagali przy prowadzonych już przez zespół ratownictwa działaniach ratowniczych - przekazuje asp. szt. Małgorzata Koniarska, oficer prasowa wodzisławskiej policji.

Dzięki szybkiej reakcji policjantów i natychmiastowej akcji ratunkowej, u chłopca udało się przywrócić funkcje życiowe. Pogotowie ratunkowe zabrało go do szpitala, gdzie przeszedł już szczegółowe badania.

Jak wynika ze wstępnych ustaleń lekarzy, 17-latek przeszedł zawał serca.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wodzislawslaski.naszemiasto.pl Nasze Miasto