Przed kilkoma dniami, tuż przed godziną 22, policjanci z Posterunku Policji w Gołkowicach otrzymali pilne wezwanie do nastolatka, który stracił przytomność i wymagał natychmiastowej pomocy medycznej. Gdy przyjechali na miejsce, zastali na podłodze leżącego 17-latka. Jego ojciec i babcia znaleźli chłopca w jego pokoju po tym, jak usłyszeli trzask i postanowili sprawdzić, co się stało.
- Jak się okazało, 17-latek był nieprzytomny i nie wykazywał funkcji życiowych. Mundurowi natychmiast podjęli reanimację, którą prowadzili na zmianę, aż do czasu przyjazdu ratownictwa medycznego. Kiedy nastolatka przejęli medycy, policjanci w dalszym ciągu pomagali przy prowadzonych już przez zespół ratownictwa działaniach ratowniczych - przekazuje asp. szt. Małgorzata Koniarska, oficer prasowa wodzisławskiej policji.
Dzięki szybkiej reakcji policjantów i natychmiastowej akcji ratunkowej, u chłopca udało się przywrócić funkcje życiowe. Pogotowie ratunkowe zabrało go do szpitala, gdzie przeszedł już szczegółowe badania.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń lekarzy, 17-latek przeszedł zawał serca.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?