Osobom po studiach trudniej o pracę w Wodzisławiu?

- Tu nie ma czego szukać - mówią mieszkańcy Wodzisławia. Narzekają, że pracy w powiecie nie ma.

Są jednak zawody, na które zapotrzebowanie od wielu lat jest wysokie. - Ciągle wiele ofert jest dla przedstawicieli zawodów budowlanych. Poszukiwani są zarówno specjaliści z tej branży, jak i robotnicy budowlani do pomocy - mówi Grażyna Ostrowska, kierownik referatu pośrednictwa pracy. - Na prace budowlane rozpoczyna się sezon, więc można się spodziewać, że ofert takich będzie jeszcze więcej. Z nadejściem wiosny coraz częściej poszukiwani są również magazynierzy - dodaje.

Przyznaje, że najbardziej poszukiwane na wodzisławskim rynku pracy są osoby z konkretnym fachem w ręku - najczęściej z wykształceniem zawodowym.
Ofert nie ma natomiast dla osób z wykształceniem wyższym, głównie pedagogów, historyków czy biologów.

Kto ma największy problem ze znalezieniem pracy w powiecie wodzisławskim? Dla kogo ofert nie brakuje? O tym przeczytasz już jutro w Dzienniku Zachodnim.

Uważasz, że w Wodzisławiu nie da się znaleźć dobrej pracy? Wypowiedz się!